Hazard twarzą McDonalda w Belgii

Eden Hazard znajduje się na najlepszej drodze, by znaleźć się w czołówce największych niewypałów transferowych w historii Realu Madryt. I to nie dlatego, że jest kiepskim piłkarzem, ponieważ niewiele spotkań, jakie rozegrał, było w jego wykonaniu przesadnie słabych. Belg po prostu robi bardzo niewiele, żeby nie powiedzieć nic, aby zmienić swój wizerunek. 

Jednym z największych problemów Hazarda jest to, że nie zdobył szacunku kibiców z powodu swojej formy fizycznej. Jego zamiłowanie do podjadania sprawiło, że na wielu treningach i meczach pojawiał się z widoczną nadwagą, co po powrocie Antonio Pintusa powinno się zmienić. Teoretycznie. 

W międzyczasie Hazard obraca wszystko w żart, co wykorzystują specjaliści ds. marketingu. Teraz, kiedy reprezentanci krajów promują swoim wizerunkiem wiele marek z okazji zbliżającego się EURO… sieć McDonald's wybrała Edena Hazarda, by ten stał się ambasadorem jej restauracji. Popularny sprzedawca hamburgerów (które są jedną ze słabości Belga) wybrał zawodnika Realu Madryt do kampanii reklamowej, w której piłkarz prezentuje się dość wymownie.

La nueva portada de Eden Hazard con McDonald's. pic.twitter.com/rcT3W6BTeb

— REAL MADRID❤️ (@AdriRM33) June 5, 2021

Już kilkanaście miesięcy temu Eden Hazard wywołał sporą dyskusję, kiedy jego wizerunek pojawił się na belgijskich czekoladach w supermarketach. 30-latek nigdy nie ukrywał swojego zamiłowania do fast foodów, choć ponad rok temu podczas kwarantanny wyznał: „Staram się za wiele nie jeść i nie sięgać za często do szafki z ciasteczkami… ale nie jest łatwo”. Niemniej, forma, w jakiej Belg wrócił, mogła sugerować, że mógł starać się bardziej.