Francja wygrywa, Benzema nie wykorzystuje karnego

Obie drużyny już w pierwszych pięciu minutach stworzyły sobie niezłe sytuacje. Próbowali Karim Benzema i Daniel James, ale obaj trafili w bramkarza rywala. W 23. minucie po dośrodkowaniu Antoine'a Griezmanna najpierw strzelał Pogba, a dobitkę Benzemy ręką zatrzymał Neco Williams. Sędzia Luis Branco Godinho długo analizował sytuację przy ekranie, ale w końcu podyktował rzut karny i ukarał gracza Liverpoolu czerwoną kartką. Do piłki podszedł Benzema, ale jego uderzenie obronił Danny Ward. To trzecia nietrafiona jedenastka w karierze napastnika Realu Madryt, wszystkie miały miejsce w barwach Trójkolorowych.

Gol przyszedł w 34. minucie – zza szesnastki próbował Adrien Rabiot, futbolówkę po rykoszecie od Griezmanna nogą odbił walijski golkiper, ale wobec dobitki Kyliana Mbappé był już bezradny. Napastnik PSG trafił w kadrze po raz siedemnasty. Do przerwy Walijczycy potrafili mieć pojedyncze zrywy, ale ich strzały były dalekie od ideału.

Druga połowa zaczęła się od mocnego ciosu. Griezmann wykorzystał podanie piętką od Mbappé i tuż zza pola karnego umieścił piłkę niemal w okienku bramki Warda. Gospodarze kontrolowali spotkanie, ale Lloris nie był bezrobotny, skutecznie zatrzymał obiecujące uderzenie Wilsona. Z dystansu próbował także Paul Pogba. W 79. minucie Benzema przyjął w polu karnym piłkę klatką piersiową, trafił jednak tylko w słupek. Dobitkę na gola zamienił wchodzący z ławki Ousmane Dembélé. Piłkarz Realu dalej szukał szczęścia w dalszej części spotkania, ale cały czas bez powodzenia. Aktualni mistrzowie świata nie przestawali naciskać, a swoje sytuacje mieli Lucas Digne czy Kingsley Coman.

Francja pokazała, że na niewiele ponad tydzień przed startem EURO 2020 jest w dobrej dyspozycji. Grała dziś głównie w formacji 4-4-2 z diamentem w środku pola, co pozwala Griezmannowi pokazać pełnię możliwości, a dodatkowo tworzy nowy duet napastników. W kadrze zadebiutował jeden z potencjalnych celów transferowych Królewskich, Jules Koundé. Zagrał na prawej stronie obrony, co już czasem robił w ostatnim sezonie w Sevilli. Z kolei Raphaël Varane przerwał jedną z obiecujących kontr gości, ale też zobaczył żółtą kartkę za faul na Aaronie Ramseyu 17 metrów przed własną bramką. Piłkarze Deschampsa do czasu turnieju zagrają jeszcze z Bułgarią. Potencjał Walii trudno dziś było realnie zmierzyć. Z powodu wczesnej czerwonej kartki musiała się skupić na pojedynczych atakach, a przede wszystkim na zachowaniu solidności w defensywie. Gareth Bale był na boisku przez godzinę gry, ale niczym szczególnym się nie wyróżnił. Drużyna Ryana Giggsa w najbliższych dniach zmierzy się z Albanią.

Francja – Walia 3:0 (1:0)
1:0 Mbappé 34'
2:0 Griezmann 47' (asysta: Mbappé)
3:0 Dembélé 79'

Francja: Lloris; Lucas Hernández (46' Digne), Kimpembe, Varane, Pavard (46' Koundé); Tolisso (63' Sissoko), Rabiot, Pogba (63' Coman), Griezmann (84' Ben Yedder); Benzema, Mbappé (73' Dembélé).

Walia: Ward; Roberts, Mepham (59' Davies), Rodon, Gunter; Morrell (83' Colwill), Neco Williams, Allen (59' Levitt), Wilson (59' Ramsey); Bale (59' Moore), James (72' Brooks).