Real Madryt negocjuje z Yabusele

Real Madryt planuje kadrę sekcji koszykarskiej na nowy sezon. Po odejściu Gabriela Decka wzmocnienia wymaga pozycja niskiego skrzydłowego. Na tym właśnie koncentrują się wysiłki dyrekcji sportowej. Głównym celem transferowym stał się Guerschon Yabusele, zawodnik, który w tym sezonie broni barw ASVEL-u, a w przeszłości grał w NBA w zespole Bostonu. Donatas Urbonas, litewski dziennikarz zajmujący się koszykówką, poinformował, że trwają negocjacje Królewskich z Francuzem. Yabusele jednak chce spróbować wrócić do Stanów Zjednoczonych, lecz jeśli nie otrzyma żadnej oferty, wówczas postawiłby na grę w Realu Madryt.

Yabusele jest graczem, którym interesuje się wiele europejskich klubów. Jego agenci szukają dla niego miejsca po bardzo dobrym sezonie we Francji. NBA jest jedną z opcji, ale powrót do Stanów Zjednoczonych nie jest łatwy, mimo że ostatnio w tamtym kierunku powędrowało wielu Europejczyków.

Oprócz Yabusele celem Realu Madryt jest Nikola Kalinić, jednak sytuacja w tym przypadku się skomplikowała. Valencia, chociaż najprawdopodobniej zabraknie jej w nowym sezonie Euroligi, zamierza zatrzymać Serba i obronić się przed oddaniem zawodnika Królewskim.

Luka powstała po odejściu Decka nie jest jedynym zmartwieniem Realu Madryt. Garuba również myśli o NBA i planuje odejść, jeśli zajmie satysfakcjonującą pozycję w Drafcie. Trzeba też mieć na uwadze sytuację Anthony’ego Randolpha, który po bardzo poważnej kontuzji może mieć problem z wróceniem na najwyższy poziom. Yabusele może grać na pozycjach niskiego skrzydłowego i silnego skrzydłowego, więc stałby się idealnym uzupełnieniem kadry Blancos.

Yabusele ma 25 lat i mierzy 202 centymetry. W tym sezonie w Eurolidze zdobywał średnio 11 punktów przy 38-procentowej skuteczności rzutów za trzy punkty. Do tego dokładał średnio 4,2 zbiórki. Jeśli ten transfer doszedłby do skutku, liczba Francuzów w składzie wzrosłaby do czterech, W drużynie już są Causeur oraz Poirier, a latem dołączyć ma Heurtel. Yabusele może być następny w kolejce.