Casemiro: Nie pozostaje nic innego, jak pogratulować Atlético
Casemiro po meczu La Ligi z Villarrealem udzielił wywiadu na murawie telewizji Movistar+. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika Realu Madryt z tej rozmowy na murawie Estadio Alfredo Di Stéfano.
Fot. Getty Images
– Musieliśmy wygrać i zobaczyć, co wydarzy się w meczu Atlético. Oni wygrali i zrobili, co musieli. Nie pozostaje nic innego, jak pogratulować wygrania La Ligi. Gratulacje dla wszystkich.
– Moment, w którym Valladolid wygrywał? Musisz być na bieżąco z tym, co się dzieje, ale najważniejsze było to, co robimy my. Musieliśmy pozostać skupieni na sobie. Walczyliśmy. Nawet gdy Atlético już wygrywało i my przegrywaliśmy, to dalej walczyliśmy i pracowaliśmy. Zrobiliśmy wiele dobrych rzeczy, by wygrać ten mecz. Daliśmy z siebie wszystko, co nakazuje ten herb. Zrobiliśmy, co musieliśmy, a Atlético wygrało swój mecz, więc gratulacje dla nich.
– Mieliśmy problemy przez nerwowość? Nie sądzę. Uważam, że trzeba też docenić to, że graliśmy z Villarrealem. To ekipa, która zagra o Puchar UEFA. Życzymy im powodzenia. Oni są w górnej części tabeli. To był trudny mecz, ale zrobiliśmy, co musieliśmy - wygraliśmy.
– Gdzie uciekł nam tytuł? Trudno o tym mówić [śmiech]. Po ponad 60 kontuzjach, ciężkim roku, przy koronawirusie... Ale to nie wymówki, bo wszyscy mieli problemy. Uważam, że byliśmy mecz od finału Ligi Mistrzów i walczyliśmy do końca o wygranie La Ligi. Ten herb zobowiązuje do zwyciężania. Tutaj wymusza się wygrywanie zawsze. Jednak nie tylko ja, ale myślę, że wszyscy piłkarze są dumni. To był dla nas bardzo trudny rok z wieloma kontuzjami. To był ciężki sezon z wielką walką i ciężką pracą. Musimy być z siebie dumni, bo to był naprawdę ciężki rok.
– Czy Atlético jest sprawiedliwym mistrzem? Zwycięzcą jest ten, kto wygra najwięcej meczów. Atlético wygrało najwięcej meczów i trzeba im pogratulować. Nie ma co szukać wymówek. Real Madryt nigdy nie stosuje wymówek wobec czegokolwiek. Jasne, że zawsze chcemy zdobywać wszystko, ale w takich sytuacjach nie możemy stosować wymówek. Jeśli Atlético zdobyło więcej punktów od nas, trzeba im pogratulować, trzeba pogratulować ich trenerowi i nic więcej.
– Niepewna przyszłość wielu graczy, w tym Ramosa, oraz Zidane'a? Musisz pytać prezesa [śmiech]. My wiemy, jakiego mamy trenera i jakiego mamy kapitana. Oni są dla nas bardzo ważni, są ikonami klubu, ale to nie moje decyzje. Ja ich nie podejmuję. Uważam, że są tu ludzie podejmujący te decyzje i trzeba pytać o te rzeczy właśnie tych ludzi.
– Czy ten Real Madryt potrzebuje wielu zmian? Zawsze trzeba dokonywać zmian, szczególnie w przypadku braku tytułów, ale pracujemy i robimy dobre rzeczy. Real Madryt zawsze musi wygrywać, dawać z siebie wszystko i robić dobre rzeczy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze