„Sytuacja z ręką Militão rzuca się w oczy”

W Hiszpanii nie milkną echa kontrowersyjnej decyzji sędziego Martíneza Munuery z niedzielnego meczu pomiędzy Realem Madryt a Sevillą. Przypomnijmy, że walencki arbiter po konsultacji VAR-u zdecydował się anulować klarowny rzut karny po faulu na Karimie Benzemie, aby cofnąć akcję do zagrania ręką Édera Militão i tym samym przyznać jedenastkę przyjezdnym ze stolicy Andaluzji. Tym razem swoją jednoznaczną opinię na ten temat wyraził szkoleniowiec Cádizu, Álvaro Cervera.

– Osobiście to mi się nie podoba, chociaż później mówią, żebym nie mówił takich rzeczy na głos. Zagranie ręką, gdy jesteś odwrócony plecami do piłki lub gdy widzisz, że po strzale zza pola karnego futbolówka i tak nie leciała w światło bramki – takich sytuacji nie powinno się traktować w taki sam sposób. Jestem przekonany, że w końcu dojdzie do jakichś zmian w tym temacie, ale mam nadzieję, że osoby decyzyjne nie będą potrzebować na to pięciu lat. Zawsze powtarzałem i wciąż to powtarzam – oprócz samych zasad jest też coś takiego jak duch gry. Te dwie kwestie trzeba ze sobą połączyć, chociaż na ten moment wydaje się to niemożliwe.

– Sytuacja w meczu Realu Madryt z Sevillą rzuca się w oczy. Odgwizdują rzut karny, bo piłka, która nie leciała w żadnym konkretnym kierunku, uderza odwróconego plecami zawodnika w rękę. I jednocześnie anulują rzut karny po ewidentnym przewinieniu bramkarza na napastniku. Oprócz zasad jest też duch gry. Ja stawiam bardziej na grę niż na suche zasady.