Świetna seria domowa z Sevillą
Real Madryt wygrał 13 ostatnich spotkań domowych z Sevillą, z czego 11 w La Lidze. Andaluzyjczycy po raz ostatni zapunktowali na wyjeździe z Królewskimi w grudniu 2008 roku.
Fot. Getty Images
W półfinale Ligi Mistrzów Real Madryt musiał uznać wyższość Chelsea i Królewskim nie pozostałje nic innego, jak walka o mistrzostwo Hiszpanii. Jeśli podopieczni Zinédine'a Zidane'a myślą o obronie tytułu, to muszą wygrać wszystkie cztery spotkania, które pozostały do końca sezonu.
Pogoń za liderem Los Blancos rozpoczynają od domowego starcia z czwartą w tabeli Sevillą, która traci do Realu Madryt raptem cztery oczka. Teoretycznie to najtrudniejszy rywal Królewskich w czterech ostatnich kolejkach. Niemniej, patrząc na najnowszą historię spotkań obu ekip w stolicy Hiszpanii, można mieć powody do optymizmu. Real Madryt ma za sobą serię 13 kolejnych zwycięstw u siebie z ekipą ze stolicy Andaluzji, z czego 11 w La Lidze. To obecnie najdłuższa passa Królewskich w meczach domowych w Primera División (obok Getafe, które również nie zdobyło ani jednego punktu w ostatnich 11 spotkaniach wyjazdowych z Królewskimi).
Los Nervionenses po raz ostatni wywieźli punkty z Santiago Bernabéu w sezonie 2008/2009. 7 grudnia 2008 roku drużyna dowodzona wówczas przez Manolo Jiméneza po szalonym meczu pokonała ekipę Bernda Schustera 4:3. Dla gości bramki zdobywali Adriano, Romaric, Frédéric Kanouté i Renato. Od tamtej pory Sevilla ani razu nie potrafiła choćby zremisować na terenie Los Blancos. Bilans tych starć to 13 zwycięstw Realu Madryt (11 w La Lidze), którzy zaaplikowali Andaluzyjczykom 42 gole (średnio 3,2 na mecz) i stracili tylko 9.
W całej historii Primera División Real Madryt podejmował Sevillę 76 razy. Aż 56-krotnie pełną pulę zgarniali gospodarze, 8 razy wygrali goście i padło 11 remisów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze