Christensen: Nie możemy dać im nawet odetchnąć

– Wiemy, że w tym momencie jesteśmy bardzo niewygodną drużyną dla każdego rywala. A przy tym możemy liczyć na wielką jakość z przodu. Nie czujemy, żeby ciążyła na nas jakaś dodatkowa presja. Po prostu postaramy się zrobić to, co robimy zazwyczaj i to, co robiliśmy dotychczas. Jednocześnie chcemy pokazać naszą jakość idąc do przodu.

– W ostatnim czasie zmieniliśmy nasz styl gry i to się ewidentnie sprawdza. Z każdym kolejnym meczem idziemy do przodu. I nie tylko nasza piątka z tyłu, ale jako cały zespół. Chcemy być jak najbardziej niewygodną i niekomfortową drużyną dla każdego rywala. A gdy już przejmujemy piłkę, chcemy grać nasz dobry, szybki i pełny energii futbol.

– Bardzo dużą wagę przykładamy do dyscypliny na boisku. Zwłaszcza podczas gry bez piłki. W tym meczu chcemy wykazać się wielką energią, nie możemy dać im nawet odetchnąć. Mimo wszystko zachowamy w tym wszystkim umiar. Nie chcemy zbyt szybko stracić wszystkich sił. Będąc przy piłce, będziemy się decydować albo na dłuższe i spokojne utrzymanie się przy niej, albo na szybki i bezpośredni atak.

– Gdy mierzysz się z drużynami, które przyzwyczajone są do tego, że długo utrzymują się przy piłce, musisz postawić na to, aby przytłoczyć ich grupowymi atakami. Musimy również wykorzystać to, że gdy już przejmiemy piłkę, to oni niekoniecznie będą się dobrze czuć musząc za nią biegać.

– Liga Mistrzów to rozgrywki, które zawsze chcesz wygrać. Właśnie po to gramy w piłkę nożną – aby wygrywać te największe trofea. Przechodząc do Chelsea, wiedziałem, że już wcześniej ten wyczyn się tutaj udał. Teraz również chciałbym tego doświadczyć. Wszyscy w klubie chcą stać się częścią jego historii.