„Zagwarantowaliśmy Mbappé pierwszy skład, Real nie mógł tego zrobić”
Luis Ferrer przez ponad 10 lat był członkiem departamentu pozyskiwania zawodników w Paris Saint-Germain, będąc bliskim współpracownikiem dyrektora sportowego Leonardo. Argentyńczyk, który założył własną agencję i opuścił już Les Parisiens, opowiedział portalowi Goal o pozyskaniu Kyliana Mbappé i wygraniu walki o Francuza z Realem Madryt w 2017 roku.
Fot. Getty Images
– Moim transferem numer jeden był Kylian, bo nie chodziło tylko o pieniądze. To było coś całkowicie innego i zajęło miesiące i miesiące. On zanotował wspaniały sezon z Monaco i wszyscy wiedzieli, że był diamentem, ale wiedzieliśmy także, że był priorytetem Realu Madryt.
– Real był na miejscu i nie można było tego zatrzymać. Im wystarczyło tylko wcisnąć przycisk do transferu. Z drugiej strony, my właśnie dokonaliśmy największego transferu w historii, Neymara, więc nie mogliśmy kupić Kyliana przez Finansowe Fair Play.
– Musieliśmy wymyślić cudowne rozwiązanie, by móc to osiągnąć. Wszyscy współpracowali, by do tego doszło. Muszę też podkreślić, że ze strony zawodnika sprawą nie zajmował się agent. Gdyby tak było, transfer byłby niemożliwy. Pierwszy rok ostatecznie stał się wypożyczeniem, chociaż wpisano klauzulę, że wykup jest obowiązkowy, chyba że nie zostaną spełnione warunki związane z liczbą meczów.
– Czy Mbappé marzył o Realu? Tak i dlatego wiedzieliśmy, że przed nami wiele pracy. Moim pomysłem było przekazanie Kylianowi, żeby najpierw przyszedł do PSG, bo nadchodzi mundial, a my oferujemy mu gwarancję miejsca w jedenastce. Tego Real raczej nie mógł mu zagwarantować, chociaż nie mogę się za nich wypowiadać.
– My mu to obiecaliśmy, bo wierzyliśmy w jego talent. To coś bardzo dziwnego. Ja sam obiecałem zawodnikowi zawsze bezwzględną grę tylko ten jeden raz. Normalnie to trener o tym decyduje, ale Unai Emery też był zaangażowany w rozmowy i osobiście dał mu słowo, co musiało naznaczyć Kyliana. Było wiele szczegółów, moglibyśmy długo o tym rozmawiać, ale tu mówię o rzeczach, o których za często nie rozmawiałem.
– Co stanie się latem? Obecnie rodzina Mbappé negocjuje z klubem. Nie jestem już w PSG, więc nie mogę o niczym zapewnić, bo nie mam wszystkich informacji. Do czerwca może wydarzyć się wszystko. Prawdą jest, że najmocniejsze kluby go kochają i wyniki na boisku mają znaczenie. Właśnie dlatego przedłuża sprawę z podpisaniem umowy. Obie strony dokonują refleksji.
– Co jeśli Mbappé odmówi podpisania nowej umowy - PSG powinno go zatrzymać na rok czy sprzedać? Bardzo dobre pytanie. I niebezpieczne! To prawda, że taka jest właśnie sytuacja PSG, ale jeśli powiem, co zrobiłbym ja, byłoby to dla mnie ryzykowne [śmiech].
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze