Benzema dogonił Raúla

To nie był wieczór Realu Madryt, ale drużyna ponownie mogła liczyć na tego, który w ostatnich tygodniach zawodzi niezwykle rzadko. Karim Benzema wyrównał wynik meczu z Chelsea, co oznaczało, że Francuz trafił do siatki po raz 71. w Lidze Mistrzów. 33-latek zrównał się z Raúlem i w klasyfikacji najlepszych strzelców wyprzedzają ich już tylko Robert Lewandowski (73), Lionel Messi (120) oraz Cristiano Ronaldo (134).

Benzema, który ma na swoim koncie cztery triumfy w Champions League oraz 71 strzelonych goli, jest prawdziwą legendą najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie. Francuski napastnik poczuł po raz pierwszy magię tego turnieju w sezonie 2004/05, kiedy to zasiadł na ławce Olympique’u Lyon w pojedynku z Werderem Brema na etapie 1/8 finału. Miał wtedy 17 lat i w obu spotkaniach nie zagrał ani minuty.

Nikt w tamtym czasie nie wyobrażał sobie, jak wielkie będą osiągnięcia Benzemy 16 lat później. W sezonie 2005/06 Francuz zadebiutował w Lidze Mistrzów, a jego pierwszy gol miał miejsce 6 grudnia 2005 roku w meczu przeciwko Rosenborg BK. Gdy spojrzymy na całą karierę zawodnika urodzonego w Lyonie, jego liczby są imponujące: napastnik rozegrał w Champions League 16 sezonów, strzelił 71 goli i czterokrotnie podnosił w górę Puchar Europy.

Karim znajduje się ostatnio w wyśmienitej formie. W tym sezonie wystąpił w 40 spotkaniach i zdobył w nich 28 bramek. Dorzucił też do tego 7 asyst. Francuz kolejny rok jest liderem ofensywy Realu. Praktycznie jedynym liderem.