Udany rewanż
W pucharowych derbach była porażka, ale dziś w lidze Królewskie spisały się zdecydowanie lepiej i wygrały na wyjeździe 2:0.
Fot. własne
Las Blancas udanie zrewanżowały się dzisiaj lokalnym rywalkom za porażkę z tego tygodnia. Madrid CFF parę dni temu po zaciętym meczu i dogrywce wyeliminowało Real Madryt z Pucharu Królowej, ale na ligowym podwórku lepsze okazały się podopieczne Davida Aznara. Panie utrzymały się na trzecim miejscu w tabeli, co gwarantuje udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzyń. Piłkarki ze stolicy Hiszpanii tracą tylko jeden punkt do drugiego Levante.
Pierwsza połowa zdecydowanie przebiegała pod dyktando Las Blancas. Szybko udokumentowała ją Kenti Robles. Meksykanka „centrostrzałem” trafiła do siatki już w 20. minucie, ale Królewskie nie poprzestały na jednym golu w pierwszej odsłonie. Wynik spotkania już niecały kwadrans później podwyższyła jedna z liderek drużyny. Sofia Jakobsson, która w tym tygodniu skończyła 31. lat, świetnie poradziła sobie z dwoma rywalkami w polu karnym i pokonała bramkarkę Madrid CFF.
Druga połowa meczu była już dużo spokojniejsza, a wynik nie uległ zmianie. Las Blancas pewnie dowiozły wygraną do końca na trudnym terenie, a teraz mogą już czekać na kolejną niedzielę i spotkanie z piłkarkami Huelvy.
Madrid CFF – Real Madryt 0:2 (0:0)
0:1 Robles 20'
0:2 Jakobsson 34'
Madrid CFF: Paola; Mónica, Sara (68' Laura), Kerolin (46' Lucía), Joyce (68' Estela); Amanda, Itziar (80' Lais), Rita (68' Silvia), Osinachi; Valeria i Geyse.
Real Madryt: Misa; Robles (82' Claudia), Peter, Kaci, Olga; Oroz, Asllani, Jakobsson, Cardona (46' Teresa); Ivana i Corredera (71' Lorena).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze