Laso: Efes ograł nas w drugiej połowie
Po pierwszym ćwierćfinałowym pojedynku Pablo Laso pogratulował rywalom zwycięstwa. Powiedział, że drużyna szybko musi zapomnieć o tej porażce i przygotować się do kolejnego starcia.
Fot. Getty Images
Pablo Laso:
– Gratuluję Efesowi zwycięstwa. Naprawdę nas ograli w drugiej połowie, bo w pierwszej części uważam, że byliśmy dosyć solidni. Zmarnowaliśmy trochę łatwych rzutów, które mogły nam dać przewagę w meczu, ale w pierwszej połowie prezentowaliśmy się solidnie. W połowie przegrywaliśmy tylko czterema punktami. Czuliśmy, że drużyna gra dobrze i że jesteśmy w grze. Jednak jeśli nie jesteś w stanie tak grać i zachować koncentracji przez 40 minut, to Efes to wykorzysta, bo to znakomita drużyna. To się właśnie stało w drugiej połowie. Otworzyli wynik i grali z dużą pewnością po zyskaniu przewagi. Gratuluję im. Mecz jest skończony, więc czas zacząć myśleć o następnym.
Ergin Ataman (trener Efesu):
– Real Madryt zaczął mecz z przewagą 8:0. Graliśmy tragicznie w defensywie przez pierwsze dwie minuty. Jednak przez resztę spotkania broniliśmy perfekcyjnie. Zbliżaliśmy się do ich rzucających, nie pozwalaliśmy im na łatwe akcje pick and roll, kontrolowaliśmy zbiórki i graliśmy naszą koszykówkę, również w pierwszej połowie, ale wtedy pudłowaliśmy nawet z czystych pozycji. W drugiej połowie zaczęliśmy trafiać. Zyskaliśmy przewagę i dzięki temu graliśmy z większą pewnością siebie. Oczywiście to są play-offy, nie ma znaczenia, czy wygrywasz 1 punktem, czy 27. To tylko 1:0 w rywalizacji i musimy się przygotować do czwartkowego meczu.
Nicolás Laprovíttola:
– Oni wyszli na nas z energią, której my nie mieliśmy. Ukarali nas poprzez dobrą skuteczność. Kiedy oni zyskali przewagę, gra nam się nie układała w drugiej połowie. Teraz musimy podnieść głowy i myśleć o czwartkowym pojedynku. Musimy rozegrać kompletne spotkanie przez 40 minut z intensywnością jako drużyna. Musimy być zjednoczeni i zaangażowani.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze