Dziewięć lat bez porażki z Getafe

Po wielkim tygodniu, na przestrzeni którego Real Madryt z wyróżnieniem zaliczył testy z Barceloną i Liverpoolem, już dzisiaj przyjdzie pora na powrót do ligowej codzienności. Kolejną przeszkodą podopiecznych Zinédine'a Zidane'a w walce o tytuł mistrzowski będzie Getafe. Drużyna, której widmo spadku do drugiej ligi zagląda coraz bardziej w oczy, a teraz na przestrzeni czterech dni będzie musiała się zmierzyć właśnie z Realem Madryt i z Barçą.

Królewscy są klubem, z którym Los Azulones jest ewidentnie nie po drodze. Obie drużyny mierzyły się ze sobą w ligowych rozgrywkach 31 razy – w tym czasie ekipa z przedmieść Madrytu była w stanie wygrać tylko pięć meczów. Pozostałe 23 spotkania kończyły się zwycięstwem Los Blancos, a trzy razy padł remis.

Aby znaleźć ostatni triumf Getafe w małych derbach Madrytu, trzeba by się cofnąć do sezonu 2012/13. Prawie dziewięć lat temu, dokładnie 26 sierpnia 2012 roku, Los Azulones pokonali Królewskich na Coliseum Alfonso Pérez 2:1 – bramki zdobywali Gonzalo Higuaín dla gości oraz Juan Valera i Abdelaziz Barrada dla gospodarzy.

Sam bilans punktowy nie jest jednak jedynym problemem piłkarzy spod Madrytu. Równie słabo wygląda bowiem ogólna skuteczność pod bramką rywala. Wystarczy wspomnień, że od ostatniego trafienia Getafe w meczu z Realem Madryt minęły już ponad trzy lata – ostatnim strzelcem był Francisco Portillo, który bramkarza Królewskich pokonał 3 marca 2018 roku. Tamto spotkanie i tak zakończyło się dla Los Azulones porażką 1:3.