Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Zidane: W tym meczu musimy zagrać na granicy

Zinédine Zidane pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym ćwierćfinałowym rewanżem Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Anfield.

Foto: Zidane: W tym meczu musimy zagrać na granicy
Fot. RealMadridTV

[RMTV] Ten Real Madryt określa się jako ekipę potrafiącą cierpieć i niepoddającą się pomimo tylu przeciwności. Czy to będą podstawy potrzebne do wywalczenia tego awansu?
Tak, to spróbujemy zrobić. Wiemy, jaki czeka nas mecz. Na pewno będziemy mieć trudności i spróbujemy dalej robić to samo jako drużyna. Spróbujemy rywalizować, bo tego będziemy potrzebować. Także dobrej obrony i dobrego ataku. Jesteśmy przygotowani na ten rewanż.

[Mediaset] Czy wolałby pan zagrać z kibicami na Anfield? Czy dla was lepsza jest gra bez fanów w takim rewanżu?
Nie możemy nic z tym zrobić, taka jest sytuacja. My też u siebie nie mamy kibiców. Taka jest obecna sytuacja i musimy grać bez kibiców.

[RTVE] Kilka miesięcy temu byliście skreślani z walki o Ligę Mistrzów i La Ligę. Teraz jesteście w walce o oba te tytuły. Gdyby mógł pan wybrać, który tytuł przyniósłby panu więcej dumy?
Nie będziemy wybierać. Nie będziemy też myśleć o tym, co się mówi i mówiło. Chcemy dalej robić swoje, nic więcej. Liczy się codzienność i rywalizacja. Jutro gramy kolejny mecz i myślimy tylko o tym występie, o niczym więcej. Chcemy postarać się o awans.

[COPE] Przyznał pan po Klasyku, że drużyna jest na fizycznej granicy. Patrząc na przewagę i braki w kadrze, jaki mecz planujecie? Wyjdziecie się bronić? Zamkniecie dostęp do bramki? Czy może uważa pan, że bez gola będzie trudno o awans?
Nie, nie będziemy zarządzać wysiłkiem. Przyjechaliśmy tu i jak zawsze gdy wychodzimy na boisko, to po zwycięstwo. To właśnie zrobimy. Co do granicy, rozmawialiśmy o tym. Szczególnie chodzi o wysiłek w tych dwóch meczach z Liverpoolem i Barceloną. Jutro będzie tak samo, ale jesteśmy przyzwyczajeni do takich spotkań, do tych spraw i tych spotkań. Przygotowujemy się do rozegrania kolejnego starcia o maksymalnych wymaganiach i jesteśmy na to gotowi.

[SER] Jeśli sam pan mówi o wymaganiach fizycznych, co będzie jutro ważniejsze: nastawienie mentalne czy dyspozycja fizyczna? I czy uważa pan, że będziecie potrzebować przynajmniej jednego gola?
To się łączy, aspekty fizyczne z mentalnymi. Czujemy się dobrze, ale to nic nie znaczy. Czujemy się dobrze i chcemy rozegrać kolejny dobry mecz, bo tego potrzebujemy do awansu. Będziemy rywalizować. Najważniejsze, żeby drużyna była przygotowana do rywalizacji. Co do reszty, nie będziemy niczym zarządzać, chcemy wygrać ten mecz. Jest jak zawsze, muszę to dodać.

[Onda Cero] Kolejne kontuzje, choroby, braki w składzie - czy przy takich problemach drużyna wyznaczyła sobie starcia w tym wielkim tygodniu jako wyzwania? Jako dodatkową motywację? Czy według pana to jest sezon, w którym osiągnięcia ekipy na tym etapie sezonu mają z powodu tych wszystkich problemów największą wartość?
Tak, zawsze. Jak mówisz, mamy trudności, ale drużyna zawsze zwiera szyki. To pokazuje charakter tego zespołu. To prawda, że przydarzyło się nam wiele rzeczy i teraz widać to też po graczach, których z nami nie ma. Wolelibyśmy mieć tu wszystkich, ale jesteśmy tu w zestawieniu, w jakim jesteśmy i musimy przygotować się do rozegrania wielkiego meczu, nic więcej.

[Fox Sports] Widzimy wiele kontuzji we wszystkich zespołach, a Guardiola powiedział ostatnio, że zabija się zawodników. Czy należy coś zrobić z kalendarzem i rozgrywaniem tylu spotkań z rzędu?
Cóż, swego czasu o tym mówiłem. Wiemy, że jest ciężko i to jest prawda. To bardzo dziwny sezon z wielu powodów, ale tego nie zmienimy. Możemy robić jedynie to, że kiedy jest to możliwe, trzeba się dobrze regenerować. Wiemy też, że terminarz jest, jaki jest z trudnościami dla wszystkich. Także dla nas poprzez poważne braki. Idziemy jednak dalej, będziemy walczyć, pozostajemy żywi w dwóch rozgrywkach i będziemy walczyć w nich do końca.

[El País] W poprzednim tygodniu zarażenie Varane'a nie zmieniło pana planów i wymienił pan po prostu Rafę na Militão. Przylecieliście do Liverpoolu z Valverde mającym problemy po Klasyku. Jaka jest jego sytuacja? W jakim stopniu jego sytuacja fizyczna wpływa na zestawienie składu?
Nie wpływa to na mnie. Fede się zregenerował i będzie gotowy na 100%. I jak zawsze zobaczymy, co zrobimy. Ale będzie gotowy na 100%.

[GolT] Przed pierwszym meczem zapytano Kloppa o możliwość poprowadzenia Realu Madryt. Pan zawsze mówił, że nie będzie Fergusonem Realu. Jakie ma pan zdanie? Czy Klopp wpisuje się w profil przyszłego trenera Realu Madryt?
Nie wiem. Na razie jest trenerem Liverpoolu, a ja jestem trenerem Realu Madryt.

[Radio MARCA] Alternatywą na prawą obronę jest Odriozola. Czy uważa pan, że on potrzebuje dobrego meczu, by się odrodzić? W tym sezonie rozegrał tylko 6 meczów, w tym 4 z rzędu po Pucharze Króla, po czym doznał kontuzji i wrócił dopiero na Barcelonę. Czy on potrzebuje takiego wzmocnienia mentalnego po wejściu do gry po tak długiej nieobecności?
To prawda, że grał mało, ale Odri jest skupiony. Ostatnio wszedł z Barceloną i jak zawsze... Męczy mnie powtarzanie tego samego, ale zobaczysz jutro, jak zagramy. Dzisiaj nic ci nie powiem [śmiech].

[RFI; pytanie po francusku] Jakiego meczu pan się jutro spodziewa na tym pustym Anfield? Czy to na was wpływa? Jak przygotowani jesteście na poziomie fizycznym? Po Klasyku przyznał pan, że jesteście na granicy i dzisiaj potwierdził pan, że były to dla was dwa trudne wyzwania.
Taka jest prawda, to bardzo, bardzo wymagające meczu i to widzieliśmy. Jednak możemy iść w kierunku tej granicy, możemy grać jeszcze więcej. Jutro mamy mecz, który może dać nam awans do półfinału Ligi Mistrzów i w nim trzeba zagrać na tej granicy. Niektórzy doznali kontuzji, w całym sezonie mamy wiele braków, ale nie ma innej drogi niż ta przed siebie. Jutro zagramy też bez kibiców, ale nie możemy nic z tym zrobić. Taka jest obecna sytuacja. Mamy oczywiście nadzieję, że kibice szybko wrócą na stadiony.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!