Niemiecka niezawodność
Toni Kroos był niezawodny w pierwszym meczu z Liverpoolem. Niemiecki pomocnik swoimi długimi podaniami niemal w pojedynkę rozbijał defensywę Anglików. Szczyt formy osiąga akurat w momencie, w którym Real Madryt wchodzi w decydujący tydzień.
Fot. Getty Images
Zinédine Zidane może odetchnąć z ulgą – Toni Kroos udowadnia, że jest w szczycie formy akurat w tygodniu, w którym Real Madryt walczy o wszystko. Niemiecki pomocnik był prawdziwym koszmarem dla podopiecznych Jürgena Kloppa w pierwszym starciu o awans do półfinału Ligi Mistrzów. Długie przerzuty piłki za plecy obrońców Liverpoolu okazały się strzałem w dziesiątkę, a jeśli dodamy do tego fakt, że akurat w tej kwestii Zizou ma do dyspozycji najlepszego możliwego wykonawcę planu, to ruch ten był skazany na sukces.
Pod względem ogólnej liczby podań Kroos nie ma sobie równych wśród wszystkich uczestników tegorocznej Ligi Mistrzów. Mając na koncie 725 passów aż o 114 wyprzedza drugiego w tej klasyfikacji Rúbena Diasa z Manchesteru City. Patrząc z kolei na wszystkie kluby pięciu największych lig Europy, to pomocnik Realu Madryt dwukrotnie znalazł się w pierwszej piątce europejskich występów z największą liczbą podań w wykonaniu jednego zawodnika. 139 passów zanotował w pierwszym meczu 1/8 finału rozgrywek z Atalantą i 132 w fazie grupowej w wyjazdowym starciu z Interem Mediolan.
Analizując jednak ostatnie spotkanie z Liverpoolem, popis Kroosa to coś więcej niż tylko fantastyczna asysta przy bramce Viníciusa. Niemiec mecz z Anglikami zakończył ze stuprocentową skutecznością długich podań. Ponadto w obecnym sezonie ma już w sumie na koncie dziesięć asyst i jest praktycznie niezniszczalny – z powodu problemów zdrowotnych przegapił tylko dwa spotkania. Odkąd w 2014 roku przeniósł się do Realu Madryt nie zanotował ani jednego sezonu, w którym rozegrałby mniej niż 40 meczów.
Na przestrzeni ostatniego miesiąca Zidane tylko dwukrotnie zdecydował się na dobrowolne odstawienie Niemca od pierwszego składu – z Elche i z Eibarem. To logiczne i zrozumiałe, że gdy tylko okoliczności i rywal na to pozwalają, Zizou oszczędza swojego praktycznie niezastąpionego pomocnika. To Kroos jest bowiem kluczem, który może otworzyć drzwi w walce o mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze