Le Parisien: Realna cena za Mbappé to 120–150 milionów

W sprawie przyszłości Mbappé ścierają się ze sobą interesy dwóch stron. Zawodnik w wieku 22 lat dokonuje, jak sam podkreśla, głębokiej refleksji, bo tegoroczny wybór naznaczy kluczowe lata jego kariery. Le Parisien podaje jednak, że PSG i szczególnie jego katarscy właściciele czują się coraz mniej komfortowo, pozostając na łasce atakującego. W klubie czuć coraz większy brak cierpliwości.

Najlepszym dowodem na nerwy Les Parisiens są kolejne wypowiedzi dyrektora sportowego Leonardo, który od lutego publicznie podkreśla, że zbliża się czas zajęcia określonych pozycji i podjęcia decyzji. Każdy na czele z piłkarzem zna stanowisko klubu, który chce zatrzymać Francuza i oferuje mu znaczącą podwyżkę. Mijają jednak kolejne tygodnie, a Mbappé nie odpowiada. „Gdyby ruszyła do przodu, wyszedłbym i o tym powiedział”, stwierdził w ostatnim wywiadzie na zgrupowaniu.

Dla PSG to dosyć niekomfortowa sytuacja, bo z jednej strony istnieje potrzeba szybkiego rozwiązania przyszłości i stworzenia planu na lato, a z drugiej nikt nie chce naruszyć majestatu swojej gwiazdy i potencjalnego lidera na kolejne lata. Leonardo próbuje wypowiadać się dyplomatycznie, ale jednocześnie wywrzeć swego rodzaju publiczny nacisk na gracza.

Le Parisien podkreśla, że klub nie może czekać do zakończenia sezonu, a o tym terminie decyzji mówiły ostatnio źródła zbliżone do zawodnika. Les Parisiens chcieliby dostać czas na znalezienie potencjalnego następcy Mbappé i stworzenie planu przebudowy drużyny. Tego typu gracze nie są dostępni od ręki, a gdyby Kylian zdecydował się opuścić Paryż dopiero po EURO, to PSG potencjalnie nie miałoby już szans na skuteczne wejście do walki na przykład o Erlinga Hålanda.

Właśnie o to chodzi Leonardo i klubowi, gdy padają słowa o dochodzeniu do momentu, w którym należy zająć określone pozycje. Jeśli Mbappé zdecyduje się odejść, PSG ma nie robić mu problemów, tym bardziej przy wygasającym za rok kontrakcie. Le Parisien stwierdza nawet, że w tej sprawie spadły już nawet oczekiwania finansowe Francuzów, którzy wstępnie ustalili na ten rok cenę za 22-latka na 200 milionów euro. Teraz mówi się już realnie o kwocie między 120–150 milionami euro.