La Selección bez ani jednego madridisty

Pod nieobecność Sergio Ramosa, który mimo powołania nie rozegrał ani jednej minuty we wczorajszym meczu z Gruzją, w oficjalnym spotkaniu reprezentacji Hiszpanii nie wziął udziału ani jeden zawodnik Realu Madryt. Sytuacja taka miała miejsce po raz pierwszy od ponad pięciu lat. Wcześniej Hiszpanie bez wsparcia jakiegokolwiek madridisty musieli sobie radzić 9 października 2015 roku przy okazji meczu z Luksemburgiem w ramach przedostatniej kolejki kwalifikacji do EURO 2016.

Drużyna prowadzona wówczas przez Vicente del Bosque miała już zapewniony awans do turnieju we Francji i jedenastkę, która wybiegła na Las Gaunas w Logroño zestawili Iker Casillas (będący już wówczas zawodnikiem FC Porto), Juanfran, Gerard Piqué, Marc Bartra, Jordi Alba, Santi Cazorla, Sergio Busquets, Cesc Fàbregas, David Silva, Pedro i Álvaro Morata (podczas swojego pierwszego etapu w Juventusie). W trakcie meczu na boisku pojawili się z kolei Juan Mata, Paco Alcácer i Nolito. Jedynymi zawodnikami Realu Madryt, którzy pełne 90 minut przesiedzieli na ławce rezerwowych, byli Nacho i Isco.

Od tamtego spotkania La Selección rozegrała w sumie 40 oficjalnych meczów z rzędu, w których zawsze na boisku pojawiał się chociaż jeden gracz Królewskich. Warto jednak tutaj podkreślić, że w tym czasie odbyło się sześć sparingów, w których zabrakło jakiegokolwiek madridisty. Ten ostatni przypadek miał miejsce nie tak dawno, gdyż 7 października 2020 roku przy okazji starcia z Portugalią.

Pozostałe pięć towarzyskich spotkań bez zawodników Realu Madryt to pojedynki z Bośnią i Hercegowiną i Koreą Południową w ramach przygotowań do EURO 2016, ze Szwajcarią przed mundialem w 2018 roku, z Rumunią w marcu 2016 roku i z Anglią w listopadzie 2015 roku.