„Håland wybierze projekt sportowy, a nie sławę i pieniądze”
Arilas Ould-Saada był gościem telewizyjnego Chiringuito. Dziennikarz norweskiego VG opowiedział oczywiście o Erlingu Hålandzie, którego zna i śledzi od kilku lat.
Fot. Getty Images
– Erling nigdy nie był fanem długich wypowiedzi, nigdy nie lubił rozmawiać. On woli pracować. To jest kultura w Bryne, gdzie się wychowywał: mało mówić, dużo robić. Dla ludzi stamtąd gadanie to stracony czas, jaki można było przeznaczyć na pracę. To mówi wszystko o mentalności Erlinga. On jest pracusiem i najbardziej spektakularna u Erlinga jest mentalność. Nigdy nie widziałem czegoś takiego u piłkarza. Może najwyżej u Cristiano Ronaldo.
– Co będzie liczyło się dla Hålanda przy wyborze klubu? Zapytałem go o to na konferencji prasowej na trwającym zgrupowaniu i powiedział, że klub musi go chcieć. A przecież wszyscy go chcą, więc uważam, że wybierze projekt sportowy, który najbardziej mu się spodoba. Dla niego nie liczą się pieniądze czy bycie sławnym. On chce rozwijać się jako zawodnik i pokazywał to przy każdej zmianie klubu. Gdy grał w Molde, mógł przejść do United czy Juventusu, ale wybrał Salzburg, bo to był odpowiedni krok. On idzie krok po kroku. W poprzednim roku też mógł odejść do United, ale nie chciał przeskakiwać etapów. Dlatego myślę, że wybierze najlepszy projekt sportowy dla siebie.
– Uważam, że będzie patrzeć też na najlepszego trenera i mam teorię, że najwięcej nauczyć go może Pep Guardiola, że może dokonać wyboru na tej podstawie. Dla mnie faworytem jest Manchester City.
– Kto ma większy wpływ na Hålanda - ojciec czy agent Raiola? Ojciec, bez wątpienia. Są ze sobą bardzo związani, rozmawiają codziennie, są praktycznie jednością. Co do Raioli, pojawił się, gdy Erling grał w Molde i musiał wybrać nowy klub. On powiedział wczoraj, że Raiola to najlepszy agent i uważam, że Erling ma charakter, który pasuje do Raioli. Jest chłodny, ma wielką osobowość, jest trochę jak Zlatan. To pasuje do Raioli. Jednak ojciec ma większy wpływ na karierę Erlinga.
– Håland woli Barcelonę czy Real? Uff... Myślę, że Real Madryt przez styl gry. Bardziej bezpośredni styl pasuje Hålandowi. Ma szybkość i wszystko, czego Real szuka w napastniku. Jestem pewny, że Barcelona też go chce, ale dla mnie jeśli wśród tej dwójki jest faworyt, to Real Madryt. Kluczem może być też Martin Ødegaard. Mówimy o Raioli jako jego agencie, ale najlepszym agentem Realu może być Ødegaard. Dzisiaj rozmawialiśmy na zgrupowaniu z Ødegaardem i oni trzymają się razem z Hålandem i Sanderem Berge z Sheffield. Mają swoją grupkę na Snapchacie. To wielcy przyjaciele i Martin może być kluczem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze