Juventus jest gotowy sprzedać Cristiano
Włosi mogą przystąpić do negocjacji, jeśli Portugalczyk zakomunikuje im oficjalnie, że chce odejść. Jego zamiar jest na dziś klarowny: chce wrócić do Madrytu.
Fot. Getty Images
„Nie wypuścimy najlepszego piłkarza na świecie”, mówił po upokarzającej porażce z Benevento Fabio Paratici. Stara Dama stanęła w obronie Cristiano Ronaldo, ale nieuniknione jest myślenie o wielu zmianach i możliwych ofertach, które mogą nadejść. Ten sezon w wykonaniu Juventusu jest katastrofą. Odpadli z Ligi Mistrzów w 1/8 finału, a o mistrzostwie Włoch mogą już praktycznie zapomnieć, ponieważ tracą dziesięć punktów do Interu. Do Turynu nadciąga wiatr zmian.
Bianconeri potrzebują przebudowy. Mówi się o nowych napastnikach, pomocnikach i doświadczonym trenerze, który mógłby zastąpić Pirlo. Potrzebne są poważne inwestycje, a te wymagają sporych nakładów finansowych. Pożegnanie się z Cristiano Ronaldo mogłoby w tym pomóc, tym bardziej że z Portugalczykiem w składzie nie udało się zrealizować głównego celu, jakim miał być podbój Europy.
Koszt utrzymania Cristiano w Juventusie to aż 87 milionów euro, które rozkładają się między jego pensję a amortyzację 100 milionów, jakie przelano Realowi Madryt. Z tego powodu Juve wcale nie zamierza zmuszać piłkarza do pozostania w Turynie. Wola Ronaldo jest zaś jasna: chce wrócić do stolicy Hiszpanii. Ani on, ani nikt z jego otoczenia nie zaprzeczył tym plotkom i nie zamierza też tworzyć dodatkowych przeszkód finansowych, które mogłyby uniemożliwić ponowną grę dla Królewskich, zapewnia AS.
Na ten moment Juventus nie otrzymał jednak żadnej propozycji za Cristiano i nikt się z nimi nie kontaktował. Czekają spokojnie na to, co się wydarzy. Jeśli 36-latek przedstawi ofertę i zakomunikuje im, że chce odejść, nie będą stawali mu na przeszkodzie. Włosi będą otwarci na ewentualne negocjacje i bez problemu pozwolą mu odejść. Oczywiście zainteresowany klub musiałby wyłożyć na stół co najmniej 25 milionów euro.
Kontrakt Ronaldo wygasa w przyszłym roku i jeśli żadna propozycja nie napłynie do Turynu, Juventus będzie zadowolony, że piłkarz zostaje na kolejny sezon. Nie chcą wymuszać ani przedłużania umowy, ani jego odejścia, pozostawiając mu wolną rękę. Decyzja należy teraz tylko do niego, a on od miesięcy rozmawia już z Realem…
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze