Dwusetka Courtois
Thibaut Courtois rozegrał w sobotę w Vigo swój 200. mecz w La Lidze. Belg w dalszym ciągu imponuje wysoką formą i już od dłuższego czasu jest jednym z kluczowych zawodników w ekipie Zidane'a.
Fot. Getty Images
Druga połowa sobotniego meczu z Celtą Vigo. Mimo świetnego startu w wykonaniu piłkarzy Realu Madryt gospodarze jeszcze w pierwszej połowie zdobyli bramkę kontaktową i po przerwie ruszyli w poszukiwaniu remisu. W momencie, w którym ataki Galisyjczyków stawały się coraz bardziej niebezpieczne, na posterunku ponownie stanął Thibaut Courtois. Belgijski golkiper swoją postawą między słupkami pozwolił Królewskim przetrwać największe oblężenie i po raz kolejny w znacznym stopniu przyczynił się do zgarnięcia kompletu punktów.
Courtois zanotował przy tym na Balaídos swój 200. występ w La Lidze. Najpierw w latach 2011-2014 rozegrał w koszulce Atlético Madryt 111 ligowych spotkań (zachowując przy tym 56 czystych kont), natomiast od 2018 roku w barwach Realu Madryt dorzucił 89 ligowych meczów (zachowując przy tym 37 czystych kont). W tym czasie zdobył dwa tytuły mistrzowskie (w sezonach 2013/14 i 2019/20) i czterokrotnie zgarniał Trofeo Zamora dla najlepszego bramkarza La Ligi.
Pomijając jednak suche liczby, nikt nie ma wątpliwości, że w tym momencie belgijski golkiper jest jedną z kluczowych postaci tego Realu Madryt. Po wyboistym pierwszym sezonie na Santiago Bernabéu i po odejściu Keylora Navasa Courtois odszukał w końcu spokój i już od dłuższego czasu przypomina tego bramkarza z Chelsea, po którego Królewscy postanowili ruszyć w 2018 roku.
Belg jest dla Zinédine'a Zidane'a wręcz nietykalny – najlepiej o tym świadczą statystyki rozegranych meczów w obecnym sezonie. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Courtois ma obecnie na koncie 37 spotkań i 3 330 zgromadzonych minut. W tym czasie Andrij Łunin mógł liczyć na tylko jedną szansę w meczu Copa del Rey z Alcoyano. Królewscy tamto spotkanie przegrali i szybko odpadli z pucharowych rozgrywek, a to oznacza, że belgijski golkiper już raczej na pewno nie odda ani jednego meczu w tym sezonie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze