„Florentino od razu rzucił, że pierwszy raz sędzia nie zmienił decyzji”
José Luis Martínez-Almeida honorowym kopnięciem otworzył niedzielne derby Madrytu. Alkad stolicy Hiszpanii i prywatnie kibic Atlético ostatniej nocy udzielił wywiadu radiu COPE, w którym skomentował spotkanie Rojiblancos z Realem Madryt.
Fot. Getty Images
– Oglądałem derby w loży obok Florentino. Co każde zajęte miejsce były dwa krzesełka odstępu, ale kolejne miejsce zajmował Florentino. Oglądaliśmy mecz z duchem sportu i elegancją, ale nie powstrzymywaliśmy się od komentarzy na temat naszych ekip.
– Florentino aktywnie komentuje mecze. Nie zgodziliśmy się co do zagrania ręką. Dla niego to był karny i do tego od razu rzucił mi statystykę, że po raz pierwszy na jedenaście takich przypadków Hernández Hernández po podejściu do monitora nie zmienił swojej decyzji. Powiedział mi to tam na żywo. Musieli mu to wysłać i od razu mi o tym powiedział [śmiech]. Dla mnie to coś świetnego, to bardzo ciekawa statystyka.
– Florentino był zły na sędziego? Nie potrafię powiedzieć, nie rozmawialiśmy o tym. Więcej o karnym mówili mi inni działacze Realu już po zakończeniu meczu.
– Czy dla mnie to karny? Dla mnie to nie jest karny. Nie ma żadnej intencjonalności, a Felipe nie widzi piłki i wyskakuje w ten sposób, by złapać moc wyskoku. Nie da się wyskoczyć inaczej. Nie możemy zakazać piłkarzom skakać. Inny temat jest taki, co gwizdano i czego nie gwizdano w tym sezonie. Tę rękę można było odgwizdać. Nie mówię, że nie, bo takie są kryteria, ale moim zdaniem to nie są okoliczności na karnego. Felipe nie widział piłki i wyskoczył normalnie do główki.
– Casemiro za plecami Felipe? Mocno wierzysz w umiejętności strzeleckie Casemiro, chociaż to wielki zawodnik. Nie powiedziałbym, że to najlepszy uderzający na świecie, a to była trudna piłka. Nie mówię, że on nie strzela goli, ale szukam tu obrony mojego spojrzenia [śmiech].
– Remis jest dobry dla Atlético? Na podstawie rozwoju spotkania nie. W końcówce Real był intensywny i mocno nas zamknął, ale przez większość spotkania to my prowadziliśmy grę i mieliśmy sytuacje na 2:0. Na końcu ten remis będzie dobry lub zły na podstawie tego, co zdarzy się w zaległym meczu z Athletikiem.
– Skargi Realu i tweet Atleti? My nigdy nie mamy wiatru w plecy. Na końcu sędzia podjął dobrą decyzję, bo to była niezamierzona ręka. Powiedziałbym to samo, co powiedział Mourinho Guardioli po skargach w sprawie tego spalonego, który był spalonym: nie rozumiem skarg na dobre decyzje arbitra.
– Kogo boję się bardziej w walce o mistrzostwo? Rywalem zawsze jest Real. Jak mawiał Luis Aragonés: Barcelona gra najlepiej, Atlético kontratakuje najlepiej, a Real wygrywa. Atlético jest faworytem? Aspiruje do tytułu, bo to już pokazało. Dzisiaj jest faworytem, bo jest liderem i pierwszym z kandydatów do mistrzostwa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze