Rok bez meczu na Santiago Bernabéu
1 marca 2020 roku zamknięto Estadio Santiago Bernabéu dla publiczności i do dzisiaj go nie otwarto.
Fot. Getty Images
Gdy 1 marca 2020 roku o 23:17 zaczęto wygaszać światła na Santiago Bernabéu, nikt nie przypuszczał, że nie zapalą się one dla piłkarzy Los Blancos przez kolejny rok. Trybuny jeszcze trzęsły się od radości fanów z gola Mariano i wygrania 2:0 w Klasyku z Barceloną. Był to ostatni gol i ostatnia akcja, jaką widzieliśmy na stadionie Królewskich.
Pandemia koronawirusa wstrzymała futbol oraz grę na Santiago Bernabéu, nad którym już od kilku miesięcy rozciągały się dźwigi budowlane. 14 marca wprowadzono w Hiszpanii stan alarmowy i stanęło praktycznie wszystko poza podstawowymi dla życia usługami. Po kilku tygodniach zaczęto wdrażać plan powrotu i ostatecznie La Liga wznowiła grę w połowie czerwca, ale Real Madryt przeniósł się na Estadio Alfredo Di Stéfano w swoim ośrodku w Valdebebas. Klub uznał, że skoro na trybunach nie mogą zasiadać kibice, to lepiej grać na drugim obiekcie, a Santiago Bernabéu oddać w pełni robotnikom pracującym od maja 2019 nad jego przebudową.
Do dzisiaj ludzie nie mogą oglądać meczów na stadionach, więc Real Madryt ciągle gra na domyślnie obiekcie Castilli. W Valdebebas w roli gospodarza ekipa Zidane'a rozegrała już 20 meczów, odnosząc 16 zwycięstw i ponosząc 4 porażki przy 40 golach strzelonych i 14 straconych.
Co ciekawe, dzisiejszy rywal, Real Sociedad, to jedna z ekip, które przyjadą na Di Stéfano po raz pierwszy. W sumie w lidze rozegrano tam już 17 spotkań, w tym Valencia, Getafe i Alavés odwiedzały Królewskim na tym stadionie już dwa razy. Wciąż poza wspomnianymi Baskami nie zagrały na nim ekipy Elche, Barcelony, Betisu, Osasuny i Sevilli.
Na 40 goli drużyny na tym obiekcie złożyły się trafienia 13 zawodników (oraz jedno samobójcze): 15 bramek zdobył Benzema, po 4 Ramos i Asensio, po 3 Kroos, Casemiro i Vinícius, a po 1 Modrić, Rodrygo, Hazard, Valverde, Lucas, Mendy i Marcelo.
Na razie nic nie wskazuje, by miejsce rozgrywania spotkań przez Real Madryt miało się zmienić. W lutym informowano, że La Liga będzie rozmawiać z rządem o kolejnym potencjalnym terminie powrotu fanów na obiekty pod koniec marca.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze