Advertisement
Menu
/ elmundo.es

Tajemnice, nauka i oburzenie

Real Madryt to drużyna, która doznała zdecydowanie największej liczby kontuzji w tym sezonie w La Lidze. Wszystkie spojrzenia padają na Davida Bettoniego i Grégory'ego Duponta, którzy są odpowiedzialni za przygotowanie fizyczne.

Foto: Tajemnice, nauka i oburzenie
Fot. Getty Images

„Nie rozumiem tych wszystkich kontuzji”, przyznał Zinédine Zidane po meczu z Getafe. Liczba urazów w Realu Madryt stała się wręcz zjawiskiem paranormalnym. El Mundo na podstawie swoich wyliczeń podaje, że problem Daniego Carvajala w meczu z Valencią był 36. kontuzją Królewskich w tym sezonie. W zestawieniu drużyn Primera División drugi Villarreal ma 25 urazów, a różnicę widać jeszcze bardziej na przykładzie Atlético (16) i Barcelony (18).

Sytuacją zainteresowali się już nawet działacze, którzy nie akceptują powyższych liczb i niecierpliwie obserwują sytuację kadrową przed pierwszym starciem z Atalantą, do którego dojdzie już za tydzień. Sytuacja w tabeli ligowej jest bardzo trudna i wydaje się, że to postawa w Lidze Mistrzów określi przyszłość trenera i wielu zawodników. Być może dlatego sam Francuz nawet publicznie okazuje frustrację plagą kontuzji.

We Włoszech na pewno nie zagrają Sergio Ramos, Eden Hazard, Rodrygo, Marcelo i Dani Carvajal. Być może do kadry wskoczy Fede Valverde, ale trudno spodziewać się jego gry od początku. Na styku wrócą Odriozola i Militão. W tej grupie jest dwóch kapitanów, wielka gwiazda projektu czy młody atakujący, który był ważny w jesiennej walce o awans. Bardzo delikatne braki, do których w niedzielę dołączył podstawowy prawy obrońca, który przez 25 minut pokazał, jak ważny jest dla zespołu.

Article photo
Liczba kontuzji w zespołach Primery w tym sezonie wyliczona przez El Mundo.

Gdy Carvajal po przyjęciu piłki na prawym skrzydle odpuścił dalszą walkę, Zidane podniósł ręce w geście oburzenia i odwrócił się do ławki, rozkładając ramiona. Kilka tygodni temu w przypadku Hazarda mówił o pechu, ale w ten weekend zmienił dyskurs: „Kontuzje nie są pechem. Oczywiście, że to nas martwi”.

Najbliżej trenera na ławce zasiadają zawsze jego asystent David Bettoni i szef ds. przygotowania fizycznego Grégory Dupont. To oni są bezpośrednio odpowiedzialni za formę fizyczną zawodników. Na nich spojrzał też Zizou po kolejnym wielkim urazie. Duponta nazywa się „Naukowcem”, a do Realu dołączył po tym, jak był odpowiedzialny za reprezentację Francji na mundialu w 2018 roku. Zastąpił Antonio Pintusa, który odpowiadał za formę piłkarzy w latach 2016-2019. Praca Duponta w trakcie wiosennego lockdownu była podstawą do zdobycia mistrzostwa. To on z Bettonim tworzą tandem, którym Zidanem wspiera się przy podejmowaniu decyzji.

W Valdebebas od dawna mówi się, że w codzienności Realu Madryt coraz więcej jest nauki i dotyczy to nie tylko treningów, ale także meczów. Badania i wskaźniki z zajęć oraz spotkań wyznaczają decyzje dotyczące rozkładu minut i obciążeń dla poszczególnych zawodników. Tak było między innymi być może w najgłośniejszej decyzji poprzedniego sezonu, gdy Toni Kroos usiadł na ławce w pierwszym starciu z Manchesterem City.

Królewscy przegrali 1:2 i rozpadli się po czerwonej kartce Ramosa, mając ogromne problemy w środku pola. Zidane po meczu skomentował, że brak Niemca w składzie był „decyzją trenerską”, ale El Mundo twierdzi, że Dupont i Bettoni na podstawie wyników badań i analiz doszli do wniosku, że Kroos był na granicy urazu mięśniowego. Cztery dni później pomocnik rozegrał 90 minut w domowym Klasyku z Barceloną.

W tym sezonie przy jeszcze bardziej napiętym terminarzu sztab Królewskich ponownie kieruje się parametrami fizycznymi i na ich podstawie zarządza drużyną. Sytuacja stała się jednak nie do zniesienia. Real Madryt nie tylko ma zdecydowanie najwięcej kontuzji z ekip La Ligi, ale także większość piłkarzy wypadała z gry więcej niż raz: Hazard, Carvajal, Isco, Marcelo, Lucas, Ramos, Ødegaard, Valverde, Odriozola, Militao, Mariano... Sami piłkarze są sfrustrowani. W tym sezonie jedynie Vinícius, Mendy i Casemiro nie mieli problemów fizycznych i zachowali ciągłość gry.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!