Advertisement
Menu
/ marca.com

Wraca Pitbull

W tym sezonie Dani Carvajal rozegrał tylko jedenaście spotkań, ale osiem z nich zakończyło się wygraną Królewskich i trzy podziałem punktów. Hiszpan nie zaznał jeszcze goryczy porażki.

Foto: Wraca Pitbull
Fot. Getty Images

Dani Carvajal nareszcie jest gotowy do gry i będzie mógł pojawić się już jutro na boisku. To jedna z lepszych wiadomości dla Realu Madryt w ostatnich tygodniach. Wpływ prawego obrońcy na postawę drużyny nie ulega wątpliwości. W tym roku kalendarzowym wychowanek miał okazję zagrać tylko w jednym wygranym meczu z Celtą Vigo, a potem czekała go przerwa, która niespodziewanie potrwała ponad miesiąc.

Statystyki mówią wszystko – z Carvajalem na boisku Królewscy nie przegrali jeszcze ani jednego spotkania. Trzeba to uznać za nie lada wyczyn, bowiem Los Blancos ponieśli już w tym sezonie więcej porażek niż w ubiegłym: aż osiem.

Dwie porażki z Szachtarem, a także z Cádizem, Alavés, Valencią, Athletikiem, Alcoyano i Levante miały wspólny mianownik, jakim był brak Daniego. Ale to nie wszystko. Do tej pory defensor spędził na boisku 917 minut, a w Hiszpanii jest co najmniej 285 piłkarzy, którzy przebywali na murawie tyle lub więcej czasu i każdy z nich przegrał przynajmniej jedno spotkanie. W pięciu największych ligach podobnym osiągnięciem mogą pochwalić się tylko Gündoğan, Stones i Zinczenko z Manchesteru City oraz Zeki Çelik i Luiz Araújo z Lille.

Carvajal wróci najpewniej do wyjściowej jedenastki, w której ostatni raz oglądaliśmy go 2 stycznia. Wtedy Real wygrał z Celtą 2:0, a Hiszpan obejrzał piątą żółtą kartkę w tym sezonie. Problemy mięśniowe sprawiły jednak, że przegapił aż siedem spotkań, a w tym czasie zespół pożegnał się z możliwością wygrania dwóch trofeów i bardzo oddalił się od ponownego zdobycia mistrzostwa.

29-latek rozegrał dotychczas 290 spotkań w barwach Realu Madryt. Może pochwalić się 195 wygranymi, 58 remisami i 37 porażkami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!