Historyczny rekord Pabla Laso
Spotkanie z Valencią było wyjątkowe dla Pabla Laso, ponieważ poprowadził drużynę po raz 735. Ustanowił dzięki temu nowy rekord w historii Realu Madryt.
Fot. własne
Ćwierćfinałowe starcie z Valencią było wyjątkowym wydarzeniem dla Pabla Laso. Szkoleniowiec usiadł na ławce Królewskich po raz 735. Nikomu innemu taka sztuka się nie udała. Poprzedni rekord należał do Lolo Sainza, który wystąpił w roli trenera Blancos 734 razy. To kolejne wielkie osiągnięcie Laso. W Realu Madryt pracę rozpoczynał w 2011 roku. Przychodził na miejsce Emanuele Molina, a atmosfera w zespole była daleka od idealnej.
Po ogłoszeniu wyboru Pablo na stanowisko trenera, kibice nie byli zadowoleni. Narzekali na zbyt późne działanie klubu, zapowiedź cięć budżetowych w sekcji, a do tego oczekiwali kogoś bardziej doświadczonego niż Laso. Królewscy wcześniej planowali sprowadzić Jasmina Repešę, ale ostatecznie zrezygnowali z tej opcji ze względu na wysokie koszty.
Pablo Laso i Real Madryt
Po dziesięciu sezonach można stwierdzić, że zatrudnienie Pabla Laso było całkowitym sukcesem. Z nim na ławce Real Madryt wygrał ponad 77% meczów. Sięgnął w tym czasie po 20 pucharów: 5 mistrzostw Hiszpanii, 6 Pucharów Króla, 6 Superpucharów Hiszpanii, 2 Euroligi i Puchar Interkontynentalny. Średnio dwa tytuły na sezon. To o 10 sukcesów więcej niż przez wcześniejsze 22 sezony. W klasyfikacji historycznej Realu Madryt tylko Lolo Sainz (22) i Ferrándiz (27) mają na koncie więcej trofeów.
Laso odzyskał Puchar Króla dla Realu Madryt po niemal 20-letniej przerwie. Osiągnął to, pokonując w finale Barcelonę w jej hali. W Eurolidze dwukrotnie poprowadził drużynę do zwycięstwa. W 2015 roku w WiZink Center Królewscy wygrali z Olympiakosem w finale, a w 2018 roku powtórzyli ten sukces w Belgradzie, zwyciężając z Fenerbahçe. Wcześniej Blancos tryumfowali w najważniejszych europejskich rozgrywkach w 1995 roku. Pablo zakończył 20-letnią posuchę.
Wkrótce Pablo powinien podpisać siódmy kontrakt z Realem Madryt. W 2011 roku klub postawił na niego, ale trzy lata później niewiele brakowało, a współpraca zakończyłaby się. Porażka w finale Euroligi z Maccabi oraz odejście Miroticia postawiło znak zapytania przy Basku. Jednak ostatecznie został w Madrycie. Pięciokrotnie przedłużał umowę, ale zawsze gdy do końca pozostawało przynajmniej pół roku. Obecna umowa wygasa za cztery miesiące, lecz trener zapowiedział chęć przedłużenia współpracy.
Niespodzianka od Lolo Sainza
Po zakończeniu spotkania Pablo Laso otrzymał niespodziankę od Lolo Sainza. Legendarny szkoleniowiec wysłał mu wiadomość, która mocno wzruszyła Hiszpana. „Jestem zachwycony, że stałeś się trenerem z największą liczbą meczów w Realu Madryt. Gratuluję! Wiesz, że bardzo cię cenię. Wysyłam uściski i życzę ci, żebyś dalej walczył i rozgrywał każde spotkanie, by być najlepszym. Nigdy nie patrz za siebie, ponieważ najważniejsze jest przed tobą. Gratulacje, kochany Pablo!”, powiedział Lolo. Całe zdarzenie można zobaczyć tutaj.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze