Florentino stoi murem za Zidane'em
Prezes nie zamierza pozbywać się szkoleniowca i okazuje mu pełne wsparcie. Już po sobotniej wygranej kontaktował się z piłkarzami i Zidane'em, ponieważ sam nie mógł być obecny na meczu.
Fot. Getty Images
Nie ma znaczenia, czy Real Madryt przegrywa lub wygrywa, Florentino Pérez stawia się w szatni po meczach zespołu, ale nie mógł zrobić tego w ostatnią sobotę. Prezes Królewskich cały czas przebywa na izolacji z powodu zarażenia koronawirusem i nie mógł udać się z drużyną na spotkanie z Huescą. Nie oznacza to, że 73-latek nie był w kontakcie z trenerem i zawodnikami.
Trzy punkty i trudne okoliczności, które dały wygraną, podniosły morale zespołu dotkniętego wcześniejszymi, niekorzystnymi wynikami. Prezes i trener rozmawiali z piłkarzami po spotkaniu. Florentino skontaktował się z szatnią ze swojego domu i docenił sposób, w jaki udało się odnieść zwycięstwo. Zidane podczas dzisiejszej konferencji zapewniał z kolei, że czuje się wspierany, ponieważ wszyscy znajdują się na tej samej łodzi.
Wszyscy w Realu Madryt, począwszy od zawodników, a skończywszy na prezesie, wiedzą, że nadchodzące wyzywania nie będą łatwe, ale zdają sobie sprawę, iż muszą przebrnąć przez nie wspólnie. Zidane może liczyć na poparcie ze strony włodarzy i sam chce, żeby wszyscy wiosłowali w tym samym kierunku. Najbliższy egzamin czeka go już jutro, gdy znowu będzie musiał walczyć o zwycięstwo z mocno okrojoną kadrą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze