Advertisement
Menu

Zrewanżować się za inaugurację

W 24. kolejce Euroligi Real Madryt zmierzy się z Baskonią. Ostatnio w tych rozgrywkach oba zespoły grały ze sobą w inauguracyjnej serii gier i wtedy lepsi byli Baskowie.

Foto: Zrewanżować się za inaugurację
Fot. Getty Images

Obecny sezon Euroligi koszykarze Realu Madryt rozpoczęli od wysokiej porażki z Baskonią. W tamtym spotkaniu Henry oraz Peters poprowadzili Basków do wygranej, a w zespole Królewskich najlepszy był Campazzo. Falstart ekipy Pabla Laso udało się zrekompensować później i teraz obie drużyny znajdują się w innych miejscach. Real Madryt okupuje czwartą pozycję i aspiruje do awansu na podium. Baskonia natomiast jest dopiero trzynasta i jej strata do strefy play-offów jest już całkiem duża.

Pierwsze starcie w Eurolidze wygrali Baskowie, ale gdy oba zespoły spotkały się w Lidze Endesa, wtedy górą byli gracze Realu Madryt. Ten mecz odbył się 2 grudnia. Blancos byli już bez Campazzo, lecz zaprezentowali się o wiele lepiej niż na początku sezonu. Teraz trzeba powtórzyć tamto osiągnięcie i ponownie ograć Baskonię. Sytuacja w tabeli jest bardzo napięta i stosunkowo łatwo jest wypaść z czołowej ósemki. Z tego powodu madrytczycy powinni wykorzystywać przewagę własnego parkietu, ponieważ czeka ich jeszcze wiele trudnych wyjazdów.

Baskonia w zeszłym tygodniu pokonała Žalgiris, przerywając w ten sposób passę czterech porażek z rzędu w Eurolidze. Baskowie są bardzo nieprzewidywalną drużyną. Z jednej strony potrafili ograć CSKA, by kilka tygodni później na własnym parkiecie przegrać z Albą Berlin czy we Francji z ASVEL-em. W Lidze Endesa Baskonia zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem 16 zwycięstw i 5 porażek. Jest to zespół, którego nie można lekceważyć, bo jest w stanie pokonać każdego w Europie, jeśli akurat ma swój dzień.

Królewscy potrzebują zwycięstw na własnym parkiecie, żeby mieć więcej spokoju w dalszej części sezonu zasadniczego. Konkretne miejsce nie ma aż takiego znaczenia, ponieważ przy tak wyrównanej tabeli trudno stwierdzić, że drużyna z pierwszego miejsca trafi na słabszego rywala niż zespół z drugiej pozycji. Kluczowe jest utrzymanie się w czołowej czwórce, ponieważ to gwarantuje przewagę własnego parkietu w play-offach.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 21:00. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!