Advertisement
Menu
/ abc.es

Real Madryt ustalił graniczny termin w sprawie Ramosa

Królewscy ustalili graniczny termin w sprawie przedłużenia kontraktu Sergio Ramosa. Klub chce w końcu zamknąć ten temat.

Foto: Real Madryt ustalił graniczny termin w sprawie Ramosa
Fot. Getty Images

Szermiercze strategie, wyolbrzymianie rzeczy i milczenia, które mówią wiele. Do tego coraz większe nerwy w związku z ruchami zawodnika i jego otoczenia na portalach społecznościowych. Kolejny raz powtarza się historyjka z przedłużeniem umowy Ramosa i dalej tak być nie może. Klub i drużyna nie powinni być przez cały rok w centrum publicznego spektaklu, stwierdza ABC.

Jest jednak jedna duża różnica względem poprzednich takich sytuacji: kapitan i jego otoczenie są zdania, że Real Madryt po prostu nie chce podpisać z nimi nowej umowy. Z drugiej strony, Królewscy analizują, że to Ramos nie chce zostać w klubie. Dlatego działacze mieli wyznaczyć wewnętrzny termin na zamknięcie tej sprawy: marzec. Klub chce ostatecznie rozstrzygnąć przyszłość swojego gracza, by móc ruszyć dalej i planować letnie ruchy. Taka ma być granica decyzji stopera w sprawie 2-letniej umowy z 10% obniżką pensji, bo według gazety, taka ma być oferta Los Blancos.

W tej sprawie doszło do wielu wycieków, pojawiło się wiele niepewności i odpowiadano sobie poprzez media, ale klub jasno stwierdził, że nie można tego ciągnąć do maja. Dlatego Królewscy będą czekać na odpowiedź stopera jeszcze miesiąc, a następnie ruszą dalej. Jeśli Ramos nie wykona ruchu, Real Madryt uzna, że po sezonie dojdzie do pożegnania. Jego następcą ma być David Alaba, a jeśli nie uda się pozyskać Austriaka, Los Blancos poszukają kogoś innego bądź awansują do pierwszego zespołu Víctora Chusta z Castilli.

Ramos utrzymuje, że nic nie wie o ofercie 2-letniego kontraktu z 10% obniżką pensji, którą klub chce zastosować w przypadku wszystkich umów, obecnych i przyszłych. Prawdą jest, że dotychczas w tej sprawie kapitan rozmawiał jedynie osobiście z Florentino Pérezem i nie wymieniano się żadnymi dokumentami. Klub przekazuje jednak, że Hiszpan dobrze zna propozycję Królewskich i to on musi wykonać kolejny krok.

34-latek w grudniu w hotelu w oczekiwaniu na ligowy mecz z Elche przekazał Florentino, że ma ofertę z Paryża, ale nie będzie jej na razie rozważać. Zainteresowany ma być też Manchester City. Ramos słysząc o terminie ze strony klubu, także zamierza poczekać do marca: jego stanowisko jest takie, że jeśli przez miesiąc Królewscy nie przedstawią mu formalnej oferty, będzie musiał zacząć rozmawiać z innymi klubami. Przy tym oczekuje przynajmniej utrzymania tych samych zarobków w nowym 2-letnim porozumieniu.

Jeśli te stanowiska się utrzymają i nie wydarzy się nic nowego, to po rewanżu z Atalantą, po prostu dojdzie do nieodwracalnego rozwodu. Klub uzna, że piłkarz odrzucił ofertę i ruszy dalej. Podobnie zachował się jesienią Bayern Monachium, który po prostu wycofał ofertę pozostania dla Davida Alaby, gdy ten nie akceptował jego kolejnych propozycji.

Tymczasem Zinédine Zidane ma uważać, że sytuacje Ramosa i Lucasa Vázqueza, którego umowa także wygasa w czerwcu i który nie akceptuje nowego kontraktu bez podwyżki, wpływa na ekipę i jej wyniki poprzez naruszanie jej jedności, co przekłada się na postawę na boisku. Trener prosi, by w końcu rozwiązać oba tematy. ABC dodaje, że Francuz nie stoi już z boku i wnosi o jak najszybsze rozstrzygnięcie sytuacji, bo najbardziej cierpi na tym jego drużyna.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!