Advertisement
Menu
/ as.com

Arribas przekonuje Zidane'a

Trener przyglądał się Hiszpanowi od 2017 roku, gdy pierwszy raz zaprosił go na trening pierwszego zespołu. Teraz młody pomocnik może regularnie otrzymywać powołania do pierwszej drużyny.

Foto: Arribas przekonuje Zidane'a
Fot. Getty Images

Trudno wyciągać jakieś pozytywy z sobotniej katastrofy i teoretycznego utracenia szans na obronę mistrzostwa Hiszpanii. Królewscy przegrali na własnym boisku z Levante, ale jeśli doszukiwać się plusów na siłę, można wskazać na Sergio Arribasa. Wydaje się, że Zizou zaufał młodemu pomocnikowi Castilli bardziej niż niektórym piłkarzom pierwszego zespołu. 

Hiszpan pojawił się na boisku w 82. minucie, co zaskoczyło wiele osób. Zidane i Bettoni zdecydowali się dokonać tylko trzech zmian, a na boisko weszli Vinícius, Mariano i Arribas, gdy na ławce pozostali Isco czy Marcelo. Był to policzek wymierzony w twarz Isco, którego styl gry podobny jest do tego, jaki prezentuje 19-latek z Castilli. Obaj są niewielkiego wzrostu i opierają się na krótkim prowadzeniu piłki oraz dryblingu.

Arribas może grać jako jeden z trzech ofensywnych graczy, ale najlepiej czuje się na prawym skrzydle, kiedy może ścinać z futbolówką do środka boiska i wykorzystywać swoją lewą nogę. Sobotnia decyzja sztabu trenerskiego była wyrazem aprobaty skierowanej do wychowanka, a także wyraźnym ostrzeżeniem dla Isco, który poprosił o zimowy transfer, na który nie zgodzili się klub i Zidane. Rola Isco w drużynie maleje jednak z każdym dniem.

Od początku sezonu Arribas nie mógł liczyć na regularne występy, ponieważ w kadrze było zbyt wielu ofensywnych piłkarzy, ale w sobotę zagrał po raz trzeci. Wcześniej pojawił się na boisku w spotkaniu z Realem Sociedad i Borussią w Lidze Mistrzów. Kilka razy zasiadł też na ławce rezerwowych. Teraz można spodziewać się, że będzie otrzymywał więcej powołań, ponieważ jedni są kontuzjowani, a inni opuścili już klub.

Arribas urodził się we wrześniu 2001 roku, mierzy tylko 173 cm, ale uznawany jest za jeden z największych talentów w canterze. Pierwsze kroki stawiał w szkółce Leganés, a do Madrytu trafił w 2012 roku. Już w listopadzie 2017 trenował z pierwszym zespołem, gdy miał tylko 16 lat, więc Zidane miał go na swoim celowniku już od dłuższego czasu.

W ubiegłym sezonie Arribas był najlepszym strzelcem Juvenilu A, zdobywając w lidze 16 bramek. Wydatnie przyczynił się też do wygrania Ligi Młodzieżowej UEFA, gdy strzelił gola Juventusowi w 1/8 finału, dołożył trzy asysty w ćwierćfinale z Interem i jedną w finale przeciwko Benfice. Automatycznie trafił więc do Castilli, gdzie jest kluczowym graczem w zespole Raúla, ale Zidane już dawno miał go na oku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!