Zizou: Latem zdecyduję czy odejdę
Zidane o sobie, Lopezie Caro, przyszłości i kilku innych sprawach
Swoją grą sprawiasz wrażenie, jakby każdy mecz miał być dla Ciebie ostatnim...
Tak, przez długi czas nie czerpałem tyle radości z gry co teraz. Uwolniłem się od swoich małych problemów, ciężko pracowałem i odzyskałem formę. Przytyłem i to miało swoje następstwa. Lecz teraz gra w piłkę nigdy nie zanika, stanowi część mnie. Kiedy schodzę z boiska to tylko ze względów fizycznych.
Ludzie uważają, że z takimi piłkarzami Real powinien zdobyć wszystko.
Rozumiem to, ale piłka taka nie jest. Gdyby zawsze wygrywał najlepszy to byłoby szkoda czyż nie? W takim przypadku futbol nie byłby tak pasjonujący. Jeżeli drużyna wkłada w grę więcej woli, więcej odwagi, więcej pasji to może wygrać z najlepszymi.
Jak to jest, że Real ma w swoim składzie wielu nauczycieli, a mało rzemieślników...
Nie lubię takich pojęć. Trzeba umieć znaleźć odpowiednią równowagę. Niektórzy piłkarze muszą pracować więcej niż inni. Zawodnik taki jak Ronaldo nie jest od tego, żeby biegać jak szalony tylko od strzelania bramek.
Miesiąc temu odpadliście z Pucharu Króla po niesamowitym meczu rewanżowym.
z Saragossą.
Jestem tu 5 lat i nigdy nie widziałem takiego Bernabéu. I podobno nie jestem odosobniony w tej opinii. Publiczność oszalała. Kiedy tylko piłkarze Saragossy byli przy piłce nie przestawali gwizdać. Bolały mnie uszy.
Co wam przekazał López Caro?
Swoją wiedzę. Przybyliśmy do Madrytu razem w 2001 roku i on zajął się rezerwami. Jest dobrym trenerem i dużo wie o futbolu. Od razu to dostrzegłem. Jest pełen zapału i pasji i jeżeli nie osiągnąłby sukcesu tutaj, osiągnąłby go w innym miejscu. Tego jestem pewien.
Gdzie kryje się sekret?
Pracowaliśmy jak szaleni. Poprawiliśmy kondycję, a z drugiej strony skorygowaliśmy kilka detalów.
Twoja pozycja na boisku diametralnie się zmieniła.
Teraz gram bardziej pośrodku. Lubię tę pozycję, ponieważ tu zawsze grało mi się najlepiej. Trener kompletnie zmienił nasze ustawienie i system gry. Doskonale wie co chce osiągnąć i jak na razie sprawdza się to. Jest to bardzo dalekie od tego co wdrażał Luxemburgo, ale jego system również był niezły. Miał swoje koncepcje, lecz nie udawało nam się wcielić ich w życie. Ostatecznie on był trenerem, który za to odpowiedział.
Czy szatnia w Realu jest inna?
Różni się pod każdym względem i indywidualnie. Trzeba być maksymalnie zrelaksowanym i spokojnym, gdyż presja wzrasta w niezwykłym tempie (śmiech).
Czy będziemy mieli przyjemność oglądania Twojej gry w przyszłym sezonie?
Tego nie wiem, aczkolwiek jest to prawdopodobne, ponieważ mam jeszcze rok kontraktu. Wszystko będzie jasne po zakończeniu tego sezonu. Teraz najważniejsze jest dokończenie tych trzech, czterech miesięcy w Realu i kontynuowanie dalej wraz z Francją na mistrzostwach świata.
Jeszcze nie zdecydowałeś?
Nie chce ryzykować robiąc to dzisiaj. Nadal mam rok kontraktu i sprawy nie ma. Podejmę decyzję tego lata, kiedy będę na wakacjach. Jest to kwestia moja i mojego stanu psychicznego. Jeżeli będę czuł, że dalej nie dam rady to nie będę kłamać. Nigdy nie byłem oszustem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze