Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Bettoni: Zaoferujemy dobrą wersję Realu Madryt

David Bettoni pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem La Ligi z Levante. Przedstawiamy zapis tego telespotkania asystenta trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas. Francuz stawił się na konferencji z powodu wykrytego zarażenia koronawirusem u Zinédine'a Zidane'a, który pozostaje w izolacji.

Foto: Bettoni: Zaoferujemy dobrą wersję Realu Madryt
Fot. własne

[RMTV] Ekipa wraca do Valdebebas po 28 dniach nieobecności i po dobrym występie w Vitorii. Jakie są klucze do zdobycia 3 punktów w starciu z zespołem znajdującym się w jednej z najlepszych dyspozycji w całych rozgrywkach?
Cieszymy się z powrotu na Alfredo Di Stéfano na ten mecz ligowy. A klucz zawsze jest taki sam: dobre rozpoczęcie meczu, narzucenie odpowiedniej intensywności dla tego typu spotkania i granie naszego futbolu. Mamy za sobą bardzo dobry tydzień, piłkarze są skoncentrowani, czują się dobrze, więc mamy szansę na rozegranie dobrego meczu i wygranie go.

[RTVE] Jak czuje się Zidane? I jak pracowało się bez niego w tym trudnym tygodniu z powodu wielu braków, szczególnie w obronie?
Po pierwsze, Zizou czuje się dużo lepiej i z każdym dniem będzie z nim coraz lepiej. A co do pracy bez niego, ostatecznie jest z nami. Oglądamy razem treningi, dyskutujemy o ich zawartości. Nie jest tutaj fizycznie, ale jest z nami. Ten tydzień był bardzo dobry, pracowaliśmy z wielką intensywnością i koncentracją ze strony wszystkich. To prawda, że tęsknimy za trenerem, bo to nasz szef. Brakuje nam jego charyzmy i osobowości, ale nie ma go z nami tylko fizycznie. Co do braku zawodników, zawsze tak może być. Ciężko pracujemy i mamy wiele meczów. Jak zawsze nie zaryzykujemy zdrowiem piłkarzy, którzy nie są gotowi na 100%.

[ABC] Zidane zawsze podkreślał, że La Liga jest dla niego bardzo ważna, a wielu dziennikarzy uważa, że trener nadawał priorytet lidze ponad Ligą Mistrzów. Czy faktycznie La Liga jest ważniejsza od Ligi Mistrzów?
Jak często mówił trener, najważniejsza jest codzienność. Na przykład dzisiaj odbyliśmy świetny trening z dużą intensywność i wielką koncentracją. Dużo rozmawialiśmy na tych zajęciach i jutro skupimy się na rozegraniu dobrego meczu. Dla Zidane'a i wszystkich tutaj najważniejszy jest kolejny dzień, nic więcej.

[Mediaset] Martwi pana sytuacja Sergio Ramosa? Pan i sztab szkoleniowy macie odczucie, że Sergio Ramos zostanie w Realu Madryt?
Szczerze, mnie to nie martwi. Widzę Sergio każdego dnia, przechodzi proces rehabilitacji i jest wielkim profesjonalistą oraz naszym kapitanem. Na razie nic nas nie martwi. Nie będziemy też z nim ryzykować i nie mogę powiedzieć nic więcej.

[La Sexta] Jak czuje się Sergio Ramos? Kiedy ma wrócić do drużyny? Nie zagrał w Realu Madryt od Superpucharu Hiszpanii.
Tak i jak powiedziałem, przechodzi proces rehabilitacji, z każdym tygodniem czuje się dużo lepiej, ale nie chcemy ryzykować. Mamy szczęście, że teraz gramy tylko raz na tydzień i będziemy oceniać go w każdym tygodniu. Teraz czuje się dużo lepiej i zobaczymy, co będzie z jego kolanem w następnym tygodniu.

[Radio Nacional] Mówi pan, że mieliście pełny tydzień na pracę, chociaż terminarz w sezonie jest przepełniony i na pewno chcielibyście grać dalej w Pucharze Króla. Czy te tygodnie z większą ilością czasu na treningi mogą pomóc w poprawie dyspozycji fizycznej i odpowiednio przygotować ekipę na resztę sezonu?
To był tydzień z czterema treningami poświęconymi jedynie jutrzejszemu meczowi z Levante. Trenowaliśmy dobrze nad wszystkimi aspektami – technicznym, taktycznym i fizycznym. Jestem naprawdę zadowolony z pracy zespołu i jestem przekonany, że jutro zaoferujemy dobrą wersję Realu Madryt.

[MARCA] Powiedział pan w poprzednim tygodniu, że od poniedziałku Carvajal wznowi pełną pracę z drużyną i tak faktycznie było, ale w środku tygodnia znowu zniknął. Co się stało? Czy kontuzja jest poważna?
Nie. Poczuł ból i jak zawsze nie chcemy ryzykować. Chcemy mieć zawodnika gotowego na 100%. To nic poważnego, to problemy fizyczne. Po rozmowie z zawodnikiem i sztabem medycznym zamysł jest taki, by odpoczął kilka dni.

[AS] Chcę zapytać o pozycję Viníciusa. Asensio i Hazard ustabilizowali swoje miejsca w jedenastce obok Benzemy, co może zabierać miejsce właśnie jemu. Czy martwi pana, że on może przez to się odłączyć, gdy zobaczy, że zmarnował szansę i nie wszedł do jedenastki? Że ten fakt może zaszkodzić mu w drugiej części sezonu?
Nie... Uważam, że w sezonie są momenty, gdy piłkarz ma mniejszą i większą rolę. Ostatnio Vini grał trochę mniej, ale to ważny zawodnik w kadrze jak wszyscy. Będziemy liczyć na wszystkich. Uważam, że to jest określona sytuacja na ten czas. Do tego Vini świetnie trenuje i nie ma nic martwiącego w sprawie Viniego ani żadnego innego piłkarza, który gra mniej.

[COPE] Strata wasza i Barcelony do Atlético jest już nie do odrobienia? Zostaje do rozegrania praktycznie cała druga runda, ale taka różnica na tym etapie rozgrywek sprawia, że każdy mecz zaczyna być finałem?
Nie, jak sam mówisz, zostaje wiele meczów. Jeśli są pierwsi, zasługują na to za regularność. My wiemy, że mamy przed sobą wiele spotkań i będziemy podchodzić do każdego po kolei. Już jutro mamy kolejne starcie z dobrym rywalem, który dobrze gra w piłkę. My też lubimy dobrze grać w piłkę, więc myślimy tylko o jutrzejszym spotkaniu, a nie innych rywalach.

[SER] Chcę zapytać o Sergio Ramosa. Nie o jego nowy kontrakt, bo to nie leży w pańskich kompetencjach [Bettoni twierdząco kiwa głową], ale jak ocenia go pan jako kapitana. Zna go pan z pierwszego etapu pracy tutaj, także z drugiego. Jak widzi pan go w ostatnich miesiącach? Jest taki sam jak zawsze? Widzicie u niego jakieś większe nerwy z powodu tematu kontraktu?
[śmiech] Widzę Sergio, jakiego znam od 5 lat. Kapitana z wielkim sercem, wychodzącego zawsze przed szereg, gdy coś się dzieje. To wielki profesjonalista i świetny człowiek. Nikt w to nie może wątpić. To prawda, że teraz nie gra i z nami nie trenuje, ale go też to boli. On zawsze chce rywalizować i być z zespołem. Ja jednak oceniam go normalnie. Nie widzę innego Sergio.

[Onda Cero] Zimowe okienko zamyka się w poniedziałek. Opuścili was w tym miesiącu Jović i Ødegaard. Może pan potwierdzić czy będą jeszcze jakieś odejścia? Militão, Odriozola czy Isco na pewno nie odejdą w najbliższych dniach?
Znacie moją rolę. Jak zawsze mówi trener, do 1 lutego może wydarzyć się wszystko [śmiech]. Na razie mamy swoją kadrę i jesteśmy zadowoleni ze wszystkich zawodników, ale zobaczymy, co się wydarzy. Nie mogę powiedzieć nic więcej.

[GolT] Do you speak english? [śmiech]
No [śmiech].
Pytam o angielski, bo kilka dni temu Luka Jović powiedział, że jednym z powodów, przez które nie zatriumfował w Realu Madryt, był język. On nie zna hiszpańskiego i nie dogadywał się z Zidane'em czy sztabem szkoleniowym po angielsku. Czy macie problemy z zawodnikami porozumiewającymi się po angielsku? Przykładami są Jović, także może Bale. Czy macie taki problem z językiem?
Uważam, że w sztabie jest wiele osób, które mówią w wielu językach. Zawsze mamy możliwość do rozmowy z każdym zawodnikiem. Przy tym rozmawianie o futbolu nie jest trudne. Mamy swoje proste zwroty. Do tego na pewno dochodzą tematy aklimatyzacji zawodnika... Jednak nie ma problemu z językiem w przypadku zagranicznych zawodników.

[L'Équipe; pytanie po francusku] Od tygodnia zastępuje pan Zizou. Jak przeżywa pan to doświadczenie? Jak to jest prowadzić wielki Real Madryt?
Trzeba podkreślić, że to sytuacja tymczasowa. Pozostaję w codziennym kontakcie z Zizou, razem przygotowujemy treningi. Teraz po prostu jestem bardziej przed szeregiem i mam większą rolę w pracy taktycznej oraz współpracy z zawodnikami. To jednak tak naprawdę jedyne różnice. Staram się zachowywać naturalnie i jest to dla mnie pozytywne doświadczenie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!