Advertisement
Menu

Atalanta z awansem w Pucharze Włoch

Foto: Atalanta z awansem w Pucharze Włoch
Fot. Getty Images

Atalanta rozpoczęła mecz od maksymalnego pressingu, z którym Lazio nie mogło sobie poradzić. Przyniosło to gola po rożnym: strzał Palomino z 11. metra po płaskim dośrodkowaniu obronił Reina, a wyplutą piłkę wybijał Muriqi... nabijając Djimsitego, co wbiło piłkę do pustej bramki. Rzymianie od razu się otrząsnęli i przejęli inicjatywę, a kilka minut dobrej gry podsumowali świetnym zagraniem Milinkovicia-Savicia za plecy lewego wahadłowego Atalanty, gdzie futbolówkę przejął Acerbi i wykonał dośrodkowanie-świecę. Piłka trafiła do Muriqiego, który z miejsca posłał ją po długim słupku, nie dając szansy Golliniemu.

Atalanta próbowała zareagować, ale po kilku minutach nacisków Lazio znowu doszło do głosu. Gola zdobyło jednak po indywidualnej akcji Acerbiego: Włoch odebrał piłkę na połowie Atalanty i po rajdzie trafił obok golkipera rywali. Wydawało się, że goście przejęli mecz, ale Atalanta szybko odpowiedziała: tym razem to jej zagranie za plecy obrony otworzyło przestrzeń dla Muriela, który wpadł w pole karne i po kilku zwodach dograł do niepilnowanego Malinowskiego, który nie miał problemu z pokonaniem Reiny.

Druga połowa rozpoczęła się od potężnego ciosu w gospodarzy: Palomino sfaulował wybiegającego na czystą pozycję Lazzariego, a jako że szarpał rywala i nie walczył o piłkę, wyleciał z boiska. To spotkanie było jednak tak szalone, że cztery minuty po tej sytuacji na prowadzenie wyszła grająca w dziesiątkę Atalanta. Romero wywalczył piłkę na połowie rywali i wystawił ją Miranczukowi, który pokonał Reinę.

Lazio rzuciło się do poszukania remisu przy grze w przewadze, a tymczasem Atalanta wywalczyła karnego po trójkowej akcji na skrzydle Gosensa, Pessiny i Zapaty, który został sfaulowany po zwodzie przy linii końcowej. Kolumbijczyk sam chciał karę z jedenastego metra, ale jego uderzenie po ziemi obronił Reina!

Prowadzenie przy grze w dziesiątce wymusiło oczywiście na Atalancie bronienie się przy swoim polu karnym. Chociaż ekipa Gasperiniego jest znana z innego futbolu, to świetnie poradziła sobie z zamurowaniem bramki i dowiozła rezultat do końca. Rzymianie największe zagrożenie stworzyli po strzale głową Acerbiego po stałym fragmencie gry.

Atalanta BC 3:2 SS Lazio [ćwierćfinał Pucharu Włoch]
1:0 Djimsiti 7'
1:1 Muriqi 17' (asysta: Acerbi)
1:2 Acerbi 34'
2:2 Malinowski 37' (asysta: Muriel)
3:2 Miranczuk 57' (asysta: Romero)

Atalanta: Gollini; Djimsiti, Romero, Palomino (czerwona kartka 53'); Maehle (88', Caldara), Pessina, Freuler, Gosens; Miranczuk (59', De Roon), Malinowski (59', Zapata); Muriel (63', Tóloi)
Lazio: Reina; Patric (46', Parolo), Hoedt (71', Immobile), Acerbi; Marušić, Akpa-Akpro, Escalante (62', Correa), Milinković-Savić, Fares (46', Lazzari); Pereira (81', Lulić) i Muriqi.

Ten awans oznacza rozegranie w najbliższych dwóch tygodnia półfinałowego meczu Pucharu Włoch z wygranym pary Napoli-Spezia. Poza tym przed spotkaniem z Realem Madryt zespół Gasperiniego czekają cztery mecze ligowe z Lazio, Torino, Cagliari i Napoli. Najbliższe spotkanie Serie A 5. Atalanty z 7. Lazio odbędzie się w niedzielę 31 stycznia o 15:00, a w Polsce zostanie pokazane na Eleven Sports 1 na platformie Player.pl.

Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów między Atalantą a Realem Madryt zostanie rozegrany w Bergamo 24 lutego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!