Advertisement
Menu
/ arsenal.com

Ødegaard: Jednym z moich idoli był Fàbregas

Norweg zabrał głos po przeprowadzce do Londynu i udzielił pierwszego wywiadu w barwach Arsenalu.

Foto: Ødegaard: Jednym z moich idoli był Fàbregas
Fot. własne

Martin Ødegaard oficjalnie przeniósł się dzisiaj do Arsenalu, gdzie spędzi najbliższe pół roku. Kanonierzy pozyskali go za 2 miliony euro i w całości będą opłacać jego pensję. Pomocnik będzie występował z numerem 11. „To wspaniale, że udało nam się sprowadzić Martina, by grał tu do końca sezonu. Martin to oczywiście piłkarz, którego wszyscy dobrze znamy i choć wciąż młody, od jakiegoś czasu gra na najwyższym poziomie. Zapewni nam wiele jakościowych rozwiązań w ofensywie i cieszymy się, że może dołączyć do kadry od dziś do maja”, powiedział Mikel Arteta, a wywiadu oficjalnej stronie internetowej Kanonierów udzielił też sam piłkarz.

Martin, witaj w Arsenalu. Jakie to uczucie dołączyć do klubu?
Bardzo dziękuję. To świetne uczucie. Czuję się niesamowicie, że mogę tu być.

Powiedz nam, jak to wyglądało z twojej strony. Z naszej perspektywy wydaje się, że przebiegło to bardzo szybko.
Tak, to były gorączkowe dni, ale rozmawiałem z klubem, z trenerem i wyglądało to na wielki projekt i świetny klub. Jestem bardzo podekscytowany i kiedy dowiedziałem się, że jest szansa trafić tutaj, czułem, że to dobra okazja, by z niej skorzystać. Jestem więc bardzo szczęśliwy, że tu jestem.

Możesz powiedzieć nam nieco o twojej rozmowie z Mikelem Artetą oraz Edu i czego od ciebie oczekują podczas tego wypożyczenia?
Myślę, że chcieli, abym tu trafił i spróbował pomóc drużynie. Uważam, że to dobra szansa dla mnie, aby się rozwinąć i mam nadzieję, że będę mógł pomóc zespołowi osiągnąć w tym roku nasze cele.

Było trochę gadania w mediach, szczególnie w Hiszpanii, że to telefoniczna rozmowa z Mikelem pozwoliła ci podjąć decyzję. Możesz mi powiedzieć, ile w tym prawdy i to, co powiedział ci Mikel?
Tak, rozmawiałem z nim przed przyjściem tutaj, oczywiście. To było dla mnie bardzo ważne, wygląda na topowego trenera i naprawdę podobają mi się jego pomysły, to jak widzi futbol i jaki jest. Dzięki temu miałem świetne odczucia i to było dla mnie ważne. Odegrał kluczową rolę.

Jak ważne jest dla ciebie to, by zostać przekonanym projektem i planami, jakie ma na ciebie trener? Czy było to dla ciebie istotne przy podejmowaniu decyzji?
Oczywiście, to ważne. Za każdym razem, gdy trafiasz do nowego miejsca, musisz mieć pewność, że masz dobre odczucia i że jest tam plan. Jednak wydaje mi się, że wszystko tutaj jest w porządku. Lubię klub, zawsze podobało mi się to, jak chce grać, jak chce też grać teraz trener. Myślę, że to klub, do którego dobrze pasuję, więc sądzę, że to dobre dopasowanie. 

Masz tu też oczywiście kolegę z Realu Madryt, Daniego Ceballosa. Jaki wpływ na twoją decyzję miały jego osiągnięcia w Arsenalu i czy miałeś okazję porozmawiać z Danim przed wypożyczeniem, nim się na nie zdecydowałeś?
Tak, pisał do mnie następnego dnia i miał do powiedzenia tylko same dobre rzeczy o klubie, trenerze i wszystkim. To także było dla mnie istotne i cieszył się, że tutaj przychodzę, więc to była dla mnie dobra rzecz, znać kogoś stąd i usłyszeć coś takiego od osoby z klubu. Tak, to było dobre.

Jak bardzo interesowała cię gra w Premier League? Czy to coś, czym byłeś zafascynowany od pewnego czasu?
Tak, w Norwegii Premier League to coś naprawdę wielkiego. Odkąd byłem dzieciakiem, ja i moi przyjaciele oglądaliśmy wszystkie mecze. Myślę, że to największa liga, szczególnie dla Norwegów, więc dla mnie gra w Premier League była marzeniem i tak jak mówiłem wcześniej, zawsze lubiłem sposób, w jaki grał Arsenal i wszystko, co związane jest z klubem. Więc tak, to pod wieloma względami spełnienie marzeń.

Wspomniałeś, że zawsze lubiłeś sposób, w jaki grał Arsenal. Czy są jacyś piłkarze Arsenalu, których w szczególności podziwiałeś w ciągu ostatnich lat?
Tak, było ich wielu, ale gdy dorastałem jednym z moich idoli był Fàbregas, więc w szczególności on.

Co było takiego w grze Cesca, co dokładnie ci się podobało?
Myślę, że wszystko. Sposób, w jaki kontrolował grę, dyktował tempo, jego technika, zdolność do dawania asyst i także strzelania goli. Starałem się czerpać od niego, ile tylko mogłem, kiedy dorastałem i go oglądałem. Był topowym graczem.

To może jest lub nie jest prawda, ale z tego co przeczytałem o tobie, to nie jest twój pierwszy raz, kiedy jesteś w Arsenalu. Byłeś tutaj, kiedy miałeś 15 lat? Powiesz nam o tym coś więcej?
Tak, byłem tutaj. Odwiedziłem klub i trochę trenowałem. Rozmawiałem z klubem i miałem naprawdę dobre odczucia, gdy tu byłem. Sporo o tym myślałem. Wtedy ostatecznie się nie zdecydowałem, ale naprawdę dobrze spędziłem tu czas i dobrze to pamiętam, ale teraz też tu jestem, więc może tak miało być.

Na sam koniec możesz nam powiedzieć, jakie są twoje cele na koniec sezonu Premier League?
Po prostu spróbuję pomóc drużynie, jak tylko będę umieć. Sądzę, że to najważniejsza rzecz, wejść do zespołu i spróbować pomóc w osiągnięciu naszych celów na ten rok. To dobry zespół i ma mocny skład, ale mam nadzieję, że będę mógł jeszcze bardziej go wzmocnić.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!