20. kolejka: Na szczycie status quo

Po wczorajszych meczach La Ligi i zwycięstwie Realu Madryt przyszedł czas na odpowiedź Barcelony czy Atlético. Najpierw Osasuna podejmowała Granadę, która w ostatnim czasie zgłosiła chęć na wyższą pozycję w tabeli. Pampeluńczycy jednak pozostawili ich bez większych wątpliwości, wygrywając 3:1 i wydostając się ze strefy spadkowej. Następnie Barcelona grała na wyjeździe z Elche i nie ma się co czarować – nie był to mecz, który pozostawił kibiców z apetytem na więcej. Jeśli ktoś zasnął w trakcie, to informujemy, że Katalończycy ostatecznie wygrali 2:0 i wrócili na trzecią pozycję w tabeli.

Celta zremisowała 1:1 z Eibarem, z którym pożegnał się już Damian Kądzior, a najważniejsze miało wydarzyć się wieczorem. Atlético podejmowało Valencię i choć przed pierwszym gwizdkiem raczej nie postawilibyśmy niczego na Nietoperze, to pierwsze trzydzieści minut pozytywnie zaskoczyło tych, którym zależało na stracie punktów gospodarzy. Piękny gol Račicia dał gościom prowadzenie, ale niezbyt długo trwała ich radość. Im zaś dalej w mecz, tym wyraźniejsza była różnica klas między oboma ekipami. Obrońcy Valencii zostawiali prawdziwe latyfundia przestrzeni za swoimi plecami, a jeśli do tego dorzucimy głupie błędy w strefie defensywy, to mamy przepis na remontadę. Tak się właśnie stało, bo mecz skończył się wynikiem 3:1, a Rojiblancos dopisali do swojego konta trzy oczka.

Najważniejsze mecze 21. kolejki Primera División:
Sobota, 30 stycznia, 14:00 – SD Eibar vs Sevilla FC
Sobota, 30 stycznia, 16:15 – Real Madryt vs Levante UD
Sobota, 30 stycznia, 21:00 – Villarreal CF vs Real Sociedad
Niedziela, 31 stycznia, 16:15 – Cádiz CF vs Atlético Madryt
Niedziela, 31 stycznia, 21:00 – FC Barcelona vs Athletic Bilbao