Advertisement
Menu
/ as.com

Upadek Viníciusa

Vinícius zupełnie nie wykorzystał szansy, jaką otrzymał w środowym meczu z Alcoyano. Brazylijczyk gaśnie z tygodnia na tydzień, a w hierarchii skrzydłowych zajmuje już ostatnie miejsce w zespole.

Foto: Upadek Viníciusa
Fot. Getty Images

Pucharowa klęska z Alcoyano może naznaczyć przyszłość wielu zawodników Realu Madryt. Wydaje się, że po ostatniej kompromitacji czara goryczy przelała się na dobre, a madridistas domagają się głów. Największa krytyka spada oczywiście na Zinédine'a Zidane'a, który już od jakiegoś czasu sprawia wrażenie człowieka, który nie ma pomysłu na tę drużynę. Teraz jednak powiększa się również grono piłkarzy, którzy zdaniem wielu nie prezentują poziomu godnego gry w Realu Madryt.

Jednym z takich zawodników jest Vinícius Júnior. Pierwsze starcie w Copa del Rey wydawało się idealną okazją do tego, aby młody Brazylijczyk mógł przypomnieć o swoim potencjalne i umiejętnościach, po tym jak w ostatnich tygodniach więcej czasu spędzał na ławce rezerwowych niż na murawie. Nic takiego nie miało jednak miejsca. 20-letni skrzydłowy spędził na boisko w sumie 90 minut i zawiódł na całej linii – osiem straconych piłek i cztery przegrane pojedynki. Ponadto po raz kolejny dała o sobie znać fatalna wręcz skuteczność pod bramką rywala – w 78. minucie spotkania nie wykorzystał sytuacji jeden na jednego z bramkarzem gospodarzy, a kilka minut później zgubił krycie przy rzucie rożnym, po którym piłkarze Alcoyano zdobyli wyrównującą bramkę.

Wraz z upływem kolejnych miesięcy sezon w wykonaniu Viníciusa jest coraz gorszy. Jeszcze na starcie rozgrywek wydawało się, że wszystko idzie we właściwym kierunku – Brazylijczyk regularnie otrzymywał szanse od swojego trenera i zdobywał decydujące bramki w starciach z Realem Valladolid i Levante. W pewnym momencie jego pozycja w zespole była tak pewna, że wychodził w pierwszym składzie na mecze z takimi rywalami jak Barcelona, Sevilla czy Atlético Madryt.

Jednak w pewnym momencie 20-latek zaczął gasnąć. Grał coraz mniej i w hierarchii skrzydłowych spadł na ostatnie miejsce. A jeśli dodamy do tego coraz lepszą formę Marco Asensio i powrót po kontuzji Edena Hazarda, to liczba minut, na jakie może liczyć Vinícius, spada praktycznie do zera. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet jeśli otrzyma już swoją szansę, to i tak całkowicie ją zaprzepaści. Tak jak to miało miejsce w środowy wieczór w Alcoy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!