Wartość Hazarda spadła o 100 milionów euro
Katastrofa, fiasko, dramat, wtopa… By opisać krótko transfer Belga, można posługiwać się głównie tego typu słowami, które nie będą zakłamywać rzeczywistości. A w niej Hazard jest dziś wart o 100 milionów mniej niż półtora roku temu.
Fot. Getty Images
Real Madryt sprowadził Edena Hazarda za 100 milionów euro. Albo za 115. A może za 160. Dokładnej kwoty, jaką zapłacono latem 2019 roku za Belga, możemy już nigdy nie poznać. Wnikliwi obserwatorzy mogą stwierdzić, że im ktoś bardziej nie przepada za aktualnym mistrzem Hiszpanii, tym większa jest cena za graczy, którzy okazują się później rozczarowaniem. I właśnie tym okazał się były zawodnik Chelsea – rozczarowaniem – być może największym w historii klubu.
30-latek nie przekonuje niczym. Ani grą, ani liczbami, ani zdrowiem. Zaangażowanie i chęci zawsze pozostaną subiektywnymi odczuciami, ale trudno wyrzucić z pamięci pierwsze dni Hazarda w Madrycie, gdy sylwetką przypominał bardziej miłośnika fast foodów niż zawodowego piłkarza. Niektórzy próbują doszukać się analogii, porównując go z Kaką czy Bale'em, ale to nietrafiona ocena sytuacji, bo ani Brazylijczyk, ani Walijczyk nie byli aż tak daleko od sprostania oczekiwaniom, do których Belg nawet się nie zbliżył. Porównywanie ich statystyk byłoby niczym więcej, jak kopaniem leżącego.
Warto jednak spojrzeć na niektóre liczby, które równie dobitnie obrazują poziom frustracji, towarzyszącej madryckiej przygodzie Hazarda. Popularny serwis Transfermarkt zajmuje się nie tylko podsumowaniem letnich i zimowych posunięć klubów, ale rzetelnie wylicza też wartość rynkową wszystkich piłkarzy. Pod uwagę branych jest wiele czynników – forma, popyt, dokonania, pozycja, wiek, potencjał i tak dalej. Wielu agentów sugeruje się tymi liczbami, gdy walczy o lepsze kontrakty dla swoich zawodników, a zarządzający klubami biorą je pod uwagę przy dokonywaniu transferów.
Aktualna wartość rynkowa Edena Hazarda wynosi… 50 milionów euro, choć i tak trudno przypuszczać, by ktoś był skłonny zapłacić dziś tyle za piłkarza, który przez ostatnie półtora roku strzelił trzy gole. Gdy Królewscy podpisywali kontrakt z Belgiem, nikt nie mógł przypuszczać, że sytuacja potoczy się tak, jak się potoczyła, bowiem w czerwcu 2019 roku atakujący wyceniany był na 150 milionów euro. Żaden inny gracz w Europie nie zanotował w ostatnim czasie większego spadku wartości niż Hazard.
Fot. Wykres przedstawia wartość rynkową Edena Hazarda.
W La Lidze wyżej wycenianych jest aż piętnastu zawodników. Klasyfikacji przewodzi João Félix (100 milionów euro), a za nim znajdują Jan Oblak (90), Ansu Fati (80), Leo Messi (80), Marc-André ter Stegen (75) i Thibaut Courtois (75). Poza bramkarzem w samym Realu większą wartością rynkową może pochwalić się jeszcze trzech graczy: Casemiro (70), Raphaël Varane (70) i Fede Valverde (70), a również na 50 milionów wycenia się Toniego Kroosa. Na drugim biegunie są Andrij Łunin, wyceniany na 3 miliony, a także Luka Modrić, Marcelo, Nacho, Mariano i Odriozola, którzy w teorii warci są dziś 10 milionów.
Hazard obchodził kilka dni temu 30. urodziny, więc jak nietrudno się domyślić, przyszedł na świat w 1991 roku. W zestawieniu swoich rówieśników także wypada niestety blado. Na szczycie rankingu widzimy Kevina De Bruyne (120), a za jego plecami są Virgil van Dijk (80), Roberto Firmino (72), Kalidou Koulibaly (60), Antoine Griezmann (60) i N'Golo Kanté (60). Piłkarza Realu Madryt znajdujemy dopiero na siódmej pozycji.
Aby znaleźć Hazarda wśród najwyżej wycenianych zawodników na całym świecie, trzeba nieco się naszukać, bo zajmuje dopiero… 72. miejsce. Pierwszy jest Kylian Mbappé (180), drugi Neymar (128), a trzecie miejsce zajmują ex æquo Sadio Mané, Mohamed Salah, Harry Kane i Kevin De Bruyne, których wycenia się na 120 milionów euro.
Czy w kadrze Realu Madryt znajduje się ktoś, kto w ostatnim czasie zanotował podobny zjazd co Hazard? Na upartego można wskazać dwóch takich zawodników: Isco i Marcelo. Hiszpan w październiku 2018 roku był wyceniany na 90 milionów euro, gdy dziś wartość ta spadła już do 20. Brazylijczyka w tym samym czasie wyceniano z kolei na 70 milionów euro, a teraz wart jest ich 10. Należy jednak pamiętać, że żaden z nich nie kosztował tyle co Belg i nie uchodził nigdy za jednego z pięciu najlepszych piłkarzy na świecie.
Ciekawostkę może stanowić za to fakt, że w ostatnich tygodniach w kadrze Realu Madryt wzrost wartości rynkowej zanotowało tylko dwóch piłkarzy – wspomniany Casemiro, którego wycenia się dziś na 70 milionów, a także Lucas Vázquez, którego wartość wynosi 15 milionów. Wartość pozostałych albo spadła, albo utrzymała się na tym samym poziomie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze