Duma Alcoy
Po 15 latach Alcoyano ma w swojej kadrze pięciu zawodników urodzonych w Alcoy, którzy są kluczowi w grze zespołu, który bardzo dobrze radzi sobie w Segunda División B, a dziś podejmie Real Madryt.
Fot. własne
Niemal równo rok temu Alcoyano zremisowało z Recambios Colón i utrzymało pozycję niepokonanego lidera. Drużyna Vicente Parrasa grała wówczas w amatorskiej Tercera División. Awans przyszedł latem i Alcoyano wróciło na swoje naturalne miejsce. 365 dni po tamtym remisie ekipa z prowincji Alicante podejmie u siebie Real Madryt.
Spadek do Tercery przed niespełna dwoma laty zasiał ziarno aktualnego projektu UD Alcoyano. Klub postanowił wrócić do swoich korzeni. Zamysł był jasny: odzyskać ludzi z domu, którzy czują herb tego klubu. Postawiono na zawodników z regionu, wielu z nich urodzonych w Alcoy lub w okolicy. Taki kierunek okazał się strzałem w dziesiątkę.
W tym roku zamysł jest taki sam i obecne Alcoyano jest dumą miasta. Parras ma swojej drużynie aż pięciu zawodników urodzonych w Alcoy. Juli, Pablo Carbonell, Jorge Moltó, Pablo Morgado i Sergio Mullor to alcoyanos od kołyski. Od 15 lat w klubie nie było tylu zawodników urodzonych w pobliżu El Collao.
„Wyznaczyliśmy sobie cel, by odzyskać ludzi stąd, którzy identyfikują się z klubem i zdaje sobie sprawę, co oznacza noszenie tego herbu na piersi. Są osoby, które mówią, że postawiliśmy na ten projekt ze względów ekonomicznych, ale to nie jest prawda. Wierzymy w ludzi z regionu”, mówi z dumą Josele González, dyrektor sportowy Alcoyano i architekt tego projektu.
Poza wspomnianymi pięcioma zawodnikami urodzonymi w Alcoy, Parras może liczyć też na sześciu juniorów, którzy trenują z pierwszym zespołem i wychowali się w młodzieżowych drużynach klubu. Jednak na szczególne wyróżnienie zasługuje przede wszystkim weteran Juli. Dla 39-letniego napastnika dzisiejszy wieczór będzie szczególny. Kapitan i wielu jego kolegów są dumą Alcoy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze