Królewscy wrócili do Madrytu po 6 dniach
Real Madryt po 6 dniach wrócił do domu. Kolejny mecz drużyna rozegra w środę i na razie nie wyklarowano jeszcze planu pracy na najbliższe dni.
Fot. Getty Images
Królewscy wylecieli z Madrytu tydzień temu w piątek przed północą i wrócili do niego dopiero dzisiaj przed godziną 2 w nocy. To oczywiście efekt sztormu Filomena i zmiany planów podróży w związku z załamaniem pogody, z jakim od weekendu mierzy się Hiszpania.
Po północy drużyna dotarła na lotnisko, gdzie trochę kuleli Casemiro i Karim Benzema, a wyraźniej Rafa Varane i Sergio Ramos. Należy poczekać na dokładniejsze diagnozy ich sytuacji, szczególnie stoperów. Francuz nie wyszedł na drugą połowę z powodu stłuczenia po nadepnięciu przez rywala, a kapitan miał rozegrać cały mecz z urazem kolana.
Poza tym przeciążenie mięśniowe od dwóch tygodni leczy Dani Carvajal, a z poważnym naderwaniem mięśnia dwugłowego i ścięgna w udzie zmaga się Rodrygo.
Kolejny mecz ekipa rozegra za 5 dni, w środę 20 stycznia, gdy w 1/16 finału zmierzy się na wyjeździe z trzecioligowym Alcoyano. Na razie nie podano informacji na temat kolejnego treningu. Należy spodziewać się, że odbędzie się on w sobotę lub niedzielę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze