„Wystawianie Ramosa do ataku obnaża braki tego Realu”
Dziennikarz Marki, Santiago Siguero, w swoim najnowszym tekście pisze o braku siły ognia w ofensywie Realu Madryt.
Fot. Getty Images
Od elementu zaskoczenia do wyraźnego sygnału, że w drużynie brakuje gola. Wysyłanie Sergio Ramosa do gry jako „awaryjna 9” obnaża braki w kadrze Realu Madryt. To nie jest przypływ taktycznego geniuszu Zidane’a czy sprawa, która powstała z dnia na dzień. Nie pierwszy razy francuski szkoleniowiec improwizuje, posyłając kapitana do ataku, tak jakby nikt poza Valdebebas nie wiedział o świetnej grze w powietrzu Ramosa. Z Athletikiem nie zadziałało, ponieważ Baskowie doskonale o tym wiedzieli. To nie był odosobniony przypadek.
Po odejściu Cristiano, od którego minęło już dwa i pół roku, drużyna nie ma człowieka od zdobywania bramek. Prawdą jest, że niezwykły wysiłek Benzemy, który od odejścia Portugalczyka strzelił 70 goli, w pojedynczych momentach maskował te braki. Zespół stracił jednak siłę ognia, która była postrachem przeciwników za czasów CR7. W bieżącej kampanii Real zdobywa średnio 1,6 bramki na mecz, a jego największe zwycięstwo to 4:1 z Huescą. W ostatnim sezonie z Cristiano Królewscy strzelali średni niemal gola więcej w każdym spotkaniu. Bywały starcia, w których zespół potrafił zaaplikować rywalowi siedem bramek. Dziś jest to nie do pomyślenia.
Sprawę rozwiązano źle, ponieważ Benzema nigdy nie był lisem pola karnego. On robi masę innych rzeczy, ale nie jest Lewandowskim. Żenujący Jović, który w Madrycie błysnął jedynie pozaboiskowymi wybrykami, wrócił do Bundesligi, a Mariano jest dla Zidane’a niczym rzut monetą w momencie zagrożenia. Tak więc wydaje się, że kiedy sprawy idą źle, to najlepszym rozwiązaniem Zizou w ataku jest Ramos. Problem w tym, że to rozwiązanie nikogo już nie zaskakuje i wiele mówi o tej kadrze, której budowa jest w tym momencie mocno kwestionowana.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze