Zidane: Mieli dwie sytuacje i strzelili dwa gole
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po półfinale Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na La Rosaledzie w Maladze.
Fot. Getty Images
[COPE] Jaką ma pan opinię o meczu? Czy odpadnięcie jest sprawiedliwe? Czego szukał pan przy początkowym ustawieniu Asensio na lewym boku i Hazarda na prawym?
Nasz początek meczu był trudny. To prawda, że nasza pierwsza połowa nie była dobra. Oni mieli dwie sytuacje i strzelili dwa gole, tyle. Druga połowa była kompletnie inna. Po 20 minutach dokonaliśmy zmian, bo ustawienie mi się nie podobało i znowu graliśmy Edenem na lewym boku oraz Marco na prawym. Graliśmy wtedy lepiej. W drugiej połowie mieliśmy szanse, próbowaliśmy, stworzyliśmy dużo sytuacji, mieliśmy słupki, strzeliliśmy gola, wróciliśmy do meczu, ale zabrakło doprowadzenia do remisu.
[SER] Dlaczego Real Madryt tyle kosztuje wejście w mecz? I wiem, że nie lubi pan oceniać graczy indywidualnie, ale jak ocenia pan występ Edena Hazarda?
Eden musi odzyskać trochę pewności siebie, rozegrać dobry mecz, strzelić gola. Musi zrobić coś innego, ale idziemy powoli. Wiemy, jaki to gracz i trzeba zachować cierpliwość, tyle. On pracuje, jesteśmy z nim i trzeba zachować cierpliwość. A drużyna próbowała. Źle zaczęliśmy mecz, to prawda, ale trzeba iść dalej. Trzeba dalej pracować i myśleć o swoich rzeczach. Gdy mamy dobre serie, pracujemy dalej i tak samo będzie teraz. Nie ma co szaleć, trzeba dalej pracować i z tego wyjść.
[Onda Cero] Rzeczywistość jest taka, że Real Madryt na nikogo nie czeka. To tak wielki klub, że wymagania stawia od razu i oczekuje natychmiastowej dobrej gry. Martwi pana, że kibice Realu są już zmęczeni słabą postawą Edena Hazarda?
Nie sądzę. Ludzie chcą zobaczyć najlepszą wersję Edena, jasne, ale trzeba zachować cierpliwość. Jesteśmy z nim, on chce z tego wyjść. Dzisiaj nie chodzi tylko o Edena. Wszyscy jesteśmy tu razem. Średnio zaczęliśmy spotkanie i pierwsza połowa wiele nas kosztowała. Potem w drugiej było lepiej i on też grał dobrze. To nie było jednak dzisiaj wieczorem wystarczające.
[Chiringuito] Czy dla pana to odpadnięcie i sposób tego odpadnięcia to katastrofa?
To nie jest katastrofa. Katastrofa jest, gdy nie próbujesz, gdy nie dajesz siebie wszystkiego. My zawsze dajemy z siebie wszystko na boisku. Nie, takie jest życie, musimy dalej pracować, nie zawsze da się wygrywać. Musimy próbować wygrywać i piłkarze tego chcą, ale nie zawsze jest to możliwe. Postaramy się to zrobić w następnym meczu.
[MARCA] Czy martwi pana dynamika zespołu w ostatnich 4 meczach, w których zanotowaliście 2 remisy i tę porażkę? Stąd ten dołek po tak dobrej serii?
Mieliśmy dobrą serię z dobrymi meczami i dobrą grą oraz zwycięstwami. A teraz mamy 2 remisy i tę porażkę, to prawda, ale trzeba dalej pracować. Musimy szybko zmienić naszą dynamikę, nic więcej. Nie możemy zrobić nic więcej. Musimy pozostać skupieni na swoim, bo na zewnątrz będzie cały czas tak samo. Możemy dalej pracować i wyjść z tego jako drużyna.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze