Advertisement
Menu
/ Movistar+

„Pakt o nieagresji z Atlético podpisaliśmy przez Koke”

Koke był gościem ostatniego odcinka programu Jorge Valdano. Argentyńczyk przypomniał o tym, jak chciał pozyskać dzisiejszego kapitana Atlético Madryt do Realu Madryt, w którym wtedy pracował.

Foto: „Pakt o nieagresji z Atlético podpisaliśmy przez Koke”
Fot. Getty Images

– Chciałem cię pozyskać do Realu. Miałem taki znany już pomysł, gdy grałeś w ekipie cadete czy juvenilu, a ja pracowałem w Realu i zaczęliśmy cię kusić. To był tak poważny temat, że spotkaliśmy się z Gilem Marínem, by podpisać coś w rodzaju paktu o nieagresji. Całym problemem byłeś ty. On zobaczył, że zaczęliśmy cię łowić i stanowczo stwierdził: „Doszliśmy do tego miejsca, ale Koke nie” - powiedział Valdano w swoim programie Universo Valdano w rozmowie z właśnie kapitanem Rojiblancos.

– Pamiętam, że dyrektor Amorrortu stwierdził, że mam przeskoczyć rocznik i nie będę dalej grać w cadete. Ocenił, że muszę rozwijać się i dojrzeć. Byłem mniejszy, ale on był zdania, że mogę wykonać taki przeskok. Wierzyłem wtedy w siebie, ale nigdy nie myślałem o pierwszej drużynie. Nawet gdy w wieku 16 lat grałem już w rezerwach i mierzyłem się z chłopakami, którzy mieli dzieci. Ojciec powtarzał mi, żebym był spokojny, bo przy takich przeskokach mogę za dużo nie grać, ale ja wszedłem, zacząłem grać i stwierdziłem, że będę to robić w życiu – odpowiedział Koke.

Dzisiaj Koke to trzeci piłkarz Atlético w historii pod względem występów (do pierwszego Adelardo Rodrígueza traci 75 meczów). Hiszpan od 2009 roku rozegrał 475 meczów dla Atleti, wygrywając Puchar Króla, mistrzostwo Hiszpanii, Superpuchar Hiszpanii, trzy Superpuchary Europy oraz dwie Ligi Europy.

Koke we wspomnianym programie wypowiedział się też o przegranych finałach Ligi Mistrzów z Realem Madryt: „Na końcu cała roczna praca i całe to szczęście z sezonu ogranicza się do małych szczegółów w finałach. To futbol, przegrywaliśmy je, ale nie odpuszczamy w walce. Obyśmy mogli wygrać Puchar Europy, bo to będzie coś niesamowitego dla naszych ludzi, którzy o tym marzą. Do dnia mojej śmierci będę walczyć, by zobaczyć Atlético podnoszące Puchar Europy. Futbol jest dłużny Atlético Ligę Mistrzów”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!