Advertisement
Menu

Gratulerer med dagen, Martin!

Wszystkiego najlepszego, Martin!

Foto: Gratulerer med dagen, Martin!
Fot. Getty Images

22 lata temu w Drammen na świat przyszedł Martin Ødegaard. Już wiele lat temu świat usłyszał jego nazwisko, gdy po europejskim tournée i rozmowach z wieloma klubami Norweg i jego rodzina wybrali ostatecznie Real Madryt. Po niemal sześciu latach od podjęcia tej kluczowej dla jego teraźniejszości i przyszłości decyzji Martin jest pełnoprawnym zawodnikiem Realu Madryt. Marzenie się spełnia.

Jego piłkarski dorobek nie jest na razie imponujący, jednak z sezonu na sezon Martin wygląda coraz lepiej i pnie się szczebel po szczeblu w piłkarskiej hierarchii. Zaczynał w drugiej drużynie Realu Madryt, gdzie też nie od razu błyszczał przy każdym dotknięciu piłki. Trudno jednak wyobrazić sobie, by filigranowy 16-latek wrzucony na trzeci poziom rozgrywkowy z marszu zaczął rozdawać karty w niezbyt technicznej lidze.

Dalsze szlify Ødegaard zbierał w Holandii, gdzie przez dwa i pół roku – zwłaszcza w końcowym etapie w Vitesse – zaczął błyszczeć na miarę rozgłosu o swoim talencie. Ci, którzy go obserwowali, doskonale wiedzieli, że nie jest to pierwszy lepszy chłopak z norweskich fiordów. To talent, którego jego kraj nie widział przez wiele, wiele lat. Trafił do Realu Sociedad, gdzie dalej błyszczał i wreszcie, nieco wcześniej niż planowano, zameldował się w Madrycie po raz drugi. I już po to, by zostać na lata.

Na razie jego liczby w Realu Madryt nie są wielkie. Nie są nawet dobre. Dziesięć meczów, zero bramek i zero asyst. W tym sezonie prześladują go jednak kontuzje i zwykły pech. I właśnie ostatnie miesiące wskazują jednoznacznie, czego należy Martinowi życzyć – zdrowia i zwykłego szczęścia. O umiejętności, progres, zrealizowanie potencjału i oczekiwań jego względem będziemy wtedy spokojni.

Wszystkiego najlepszego, Martin!
Gratulerer med dagen, Martin!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!