Advertisement
Menu
/ as.com

Jović chce się odkuć

Zidane w najważniejszym do tej pory momencie sezonu będzie miał do dyspozycji wszystkich napastników. Wśród nich znajduje się także pozostający do niedawna poza grą Luka Jović.

Foto: Jović chce się odkuć
Fot. Getty Images

W ciągu 7 dni Królewscy zmierzą się z Gladbach, Atlético i Athletikiem. Szkoleniowiec będzie mógł skorzystać z każdego z trójki środkowych napastników. Benzema wrócił na Szachtar, Jović zaś dołączył do zespołu w zeszły czwartek po uporaniu się z wrażym wirusem, ale nie znalazł się wśród powołanych na potyczkę z Sevillą. Serb nie przestaje jednak wierzyć, że w Lidze Mistrzów otrzyma kolejną szansę. Benzema dopiero niedawno wyleczył kontuzję, a konfrontacja z Sevillą na pewno dała mu się przez to we znaki. W meczu o być albo nie być z Borussią Zidane potrzebuje, by każdy z atakujących był pod prądem. Jović do tej pory rozegrał w sezonie 208 minut rozdzielonych na 5 potyczek.

Przed przerwą na reprezentację i zakażeniem w hierarchii środkowych napastników Lukę wyprzedził Mariano. Jović przegapił pięć spotkań. Gdy na Estadio Mestalla urazu doznał Benzema, Zidane wolał szybciej wpuścić na boisko zaliczającego swoje pierwsze w sezonie minuty (konkretnie 14 minut) Mariano. 22-latek dostał zaś siedem minut. Potem jednak przyszła przerwa na kadry, a Jović w końcu pokazał się z najlepszej strony. W trzech meczach (dwa razy od początku i w pełnym wymiarze czasowym) strzelił trzy gole: ze Szkocją (1:1, porażka w karnych) i dublet z Rosją (wygrana 5:0). W drugim z wymienionych spotkań miał też udział przy dwóch innych trafieniach. 

Odzyskana skuteczność i kontuzja Benzemy zapowiadały lepsze dni dla Serba. Wtedy jednak plany pokrzyżował mu złośliwy wirus. To zresztą nie pierwszy raz, kiedy wchodzi mu on w drogę. Za marcowe nieprzestrzeganie kwarantanny napastnika ukarano grzywną w wysokości 30 tysięcy euro, w lipcu zaś musiał przebywać w odosobnieniu po tym jak miał kontakt z zakażonym (nie mylić chorym) kolegą. Tak oto w starciach z Villarrealem, Interem i Alavés w wyjściowym składzie grał Mariano. Dziś Jović jest jednak z powrotem do dyspozycji. 22-latek liczy na kolejną szansę, by przenieść pozytywne odczucia z reprezentacji na występy w klubie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!