„Za PSG stoi Katar, a kto stoi za Realem? Nikt”

Kontrakt Mbappé wygasa w 2022 roku i chociaż dyrektor Leonardo potwierdził, że Paris Saint-Germain rozpoczęło rozmowy w sprawie jego przedłużenia, to wciąż nie ma informacji, by porozumienie miało być blisko. W ostatnich tygodniach pojawiło się za to sporo informacji, że atakującego chcą pozyskać Real Madryt i Liverpool. Le Parisien pyta jednak, czy Królewscy faktycznie są do tego zdolni w obecnej sytuacji finansowej.

Paryski dziennik przedstawia swoim czytelnikom ostatni limit płacowy obliczony przez La Ligę dla Realu Madryt, który rok do roku spadł o 27% z 641 do 468 milionów euro. Prezes Javier Tebas publicznie mówi o tym, że Królewscy czy Barcelona, której możliwości finansowe obcięto jeszcze bardziej, powinny zaakceptować, że znajdują się w roku przejściowym i planować cięcie kosztów, a nie zwiększanie wydatków. W tym przypadku należy dodać też liczby budżetowe potwierdzone przez sam klub: w poprzednim sezonie stracono 100 milionów euro przychodów, a w obecnym zakłada się stratę nawet 300 milionów euro!

Le Parisien twierdzi, że źródła zbliżone do najważniejszych działaczy Realu Madryt potwierdzają, iż po zakończeniu negocjacji z piłkarzami ich pensje zostaną zmniejszone o 10-15%, po raz drugi od wybuchu pandemii, ale sytuacja ciągle pozostanie na granicy, bo nie widać szansy na zapełnienie stadionów do końca tego sezonu. Co więcej, prezes Florentino Pérez ma być przerażony sytuacją finansową Barcelony i chce zadbać o to, by Królewscy przeszli przez pandemię w dużo lepszym zdrowiu finansowym.

Gazeta podkreśla, że jeśli Mbappé miałby przejść do Realu najbliższego lata, należałoby liczyć się z wydaniem na niego 150 milionów euro oraz zaproponować mu pensję na poziomie 25-30 milionów euro netto rocznie, czyli nawet 60 milionów euro brutto kosztu dla klubu. „Musisz być teraz ostrożny. Za PSG stoi Katar, a kto stoi za Realem? Nikt”, cytują Francuzi człowieka pracującego w Realu Madryt.

Na koniec dodaje się, że nawet jeśli Real Madryt znajdzie środki i zepnie budżet w sposób pozwalający podejść mu do tej operacji pod względem wydatku transferowego i pensji, to musi przedstawić 21-latkowi także odpowiedni projekt sportowy. PSG ma czuć się mocne na tym polu, co potwierdzają ostatnie słowa wspomnianego Leonardo: „PSG będzie jedną z topowych ekip następnych 5 lat i przetrzyma ten kryzys”.