Nie żyje Diego Maradona
W wieku 60 lat zmarł Diego Armando Maradona. Real Madryt oficjalnie złożył kondolencje z powodu śmierci jednego z najwybitniejszych piłkarzy w historii.
Fot. Getty Images
Piłkarski świat uronił dzisiaj wiele łez. Wszystkie media zgodnie poinformowały, że w wieku 60 lat zmarł Diego Armando Maradona, który w tym miesiącu przeszedł operację usunięcia krwiaka w mózgu. Powodem śmierci legendarnego zawodnika był jednak zawał serca. Kondolencje jego rodzinie i bliskim złożyli także Królewscy.
„Real Madryt, prezes i zarząd wyrażają głębokie ubolewanie z powodu śmierci Diego Armando Maradony, legendy światowego futbolu.
Real Madryt pragnie złożyć kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom, a także jego klubom i wszystkim piłkarskim kibicom, zwłaszcza Argentyńczykom. Diego Armando Maradona, który był jednym z największych piłkarzy w historii, zmarł dziś w wieku 60 lat.
Razem z Boca Juniors wygrał jedno mistrzostwo; z Barceloną Puchar Króla, Superpuchar Hiszpanii, Puchar Ligi; z Napoli Puchar UEFA, dwa mistrzostwa Włoch, Puchar Włoch i Superpuchar Włoch. Z reprezentacją Argentyny został mistrzem świata w 1986 roku.
Diego Armando Maradona pozostawia po sobie ogromne dziedzictwo, stając się legendą dla milionów fanów na całym świecie”, poinformowali na swojej oficjalnej stronie internetowej Królewscy.
Maradona był jednym z najwybitniejszych piłkarzy w historii futbolu. W 1986 roku sięgnął po mistrzostwo świata, a kibice do dziś wspominają jego rajd przez niemal całe boisko i minięcie sześciu angielskich zawodników, a także trafienie, które wciąż nazywane jest „ręką Boga”. Argentyńczyk grał przede wszystkim w Napoli, z którym zdobył dwa mistrzostwa Włoch czy Puchar UEFA. Bronił też barw Barcelony, Sevilli i Boca Juniors. O piłkarzu, który czerpał z życia garściami, powstało mnóstwo filmów i piosenek. Diego Armando na zawsze pozostanie kultową postacią, a dla wielu najlepszym zawodnikiem w historii.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze