Zidane: Nie wiem do kiedy, ale Isco to nasz zawodnik

[RMTV] Powalczycie na trudnym terenie o kluczowe trzy punkty. W jakiej formie mentalnej i fizycznej znajduje się zespół?
Myślę, że dobrej. Jesteśmy przygotowani. Znamy znaczenie tego meczu i wszyscy chcemy rozegrać mecz. Jesteśmy gotowi. Mamy teraz ostatni trening i myślimy o jutrzejszym spotkaniu.

[COPE] Mówi się, że nie lubi pan Mariano, ale przy kontuzjach i chorobach dostał swoją szansę. Jakie ma pan zdanie o tym piłkarzu? Co może dawać drużynie pod nieobecność Benzemy i Jovicia?
Pokazał się ostatnio z dobrej strony. Jest z nami, wyszedł na murawę i dał z siebie wszystko. Jesteśmy z niego zadowoleni, nic więcej.

[Onda Cero] Od jakiegoś czasu krąży statystyka, która mówi, że Real Madryt bez Sergio Ramos przegrał 7 z ostatnich 8 takich meczów w Lidze Mistrzów. Jakie jest piłkarskie wytłumaczenie tego, że Real bez Sergio nie jest tak mocny jak ekipa z nim?
Znamy znaczenie Sergio. Wiemy, jaki to zawodnik. Jednak statystyki są od tego, by je łamać. Chcielibyśmy, żeby był z nami, ale nie udało się, bo jest kontuzjowany. Jesteśmy tu jednak razem z innymi zawodnikami. Postaramy się razem to zmienić. Wiemy, że to finał, że to 3 punkty, znamy tabelę i rozegramy mecz wiedząc, że będziemy cierpieć. Mamy jednak chęci na zdobycie 3 punktów.

[La Sexta] Wraca pan na San Siro, gdzie w 2016 roku wygrał pan jako trener swój pierwszy wielki tytuł z Realem Madryt. W czym uważa się pan za lepszego trenera niż te 4,5 roku temu?
Cóż... Co ja mogę o tym powiedzieć? Pff, nic. To 4 lata doświadczenia i na końcu nie zmieniło się nic w tym, kim jestem i tym, że chcę dalej trenować i cieszyć się tym wszystkim. To jest dla mnie najważniejsze.

[El País] Po porażce z Valencią powiedział pan, że rywale strzelają wam gole robiąc niewiele i że przy najmniejszych przeszkodach zespół upada. Jakie jest wytłumaczenie piłkarskie tej sytuacji? Znalazł pan powód? Czy to tylko kwestia fizyczna? Czy może też mentalna?
W futbolu zawsze są części mentalna i fizyczna. Uważam, że mentalna też jest ważna. Moja analiza jest taka, że taki jest futbol. Są momenty, gdy jesteś bardzo mocny i radzisz sobie ze wszystkim, co przytrafia ci się na boisku. Podnosisz się po wszystkim, absorbujesz wszystko, a czasami masz trudniejsze chwile. Dzisiaj ogólnie taka jest sytuacja i się z nią mierzymy. Mamy problemy i trudne momenty w meczach, ale nie tylko my, nie tylko Real Madryt. Wszystkie ekipy mają trudniejsze okresy w tym sezonie, który jest trochę wyjątkowy.

[MARCA] Czy ma pan wytłumaczenie na wzloty i upadki zespołu w trakcie pojedycznych meczów? Wszyscy przeżywamy trudne chwile łącznie z piłkarzami, ale dlaczego drużyna ma dobre okresy, wychodzi na prowadzenie i nagle to wszystko upada, jak to miało miejsce z Interem czy Villarrealem?
Myślę, że z Interem nie zdarzyło się to, o czym mówisz. Mieliśmy trudności, ale to normalne w meczu. Drużyna dobrze zaczęła i dobrze skończyła spotkanie, a miała problemy, bo zagraliśmy świetnym rywalem. Ostatnio z Villarrealem było podobnie. Wygrywaliśmy do 74. minuty i doszło do jednej akcji, z której strzelili gola. Tak może się dziać. Nie jestem fatalistą. To po prostu futbol. Po prostu pracujemy, by próbować poprawiać się w obronie i nie tracić goli oraz by następnie próbować zdobywać bramki.

[Gol] Chciałbym zapytać czy w trakcie pozostającego czasu do styczniowego okienka będzie pan próbować przekonać Isco, by nie odchodził z Realu Madryt?
Isco jest z nami.

[RTVE] Real Madryt ma jutro przed sobą kolejny kluczowy mecz i podchodzi do niego z poważnymi brakami, co zaczyna być tematem przewodnim tego sezonu. Pan już wypowiadał się o terminarzu, skrytykował go dzisiaj także Modrić. Chcę zapytać, szczerze, czy uważa pan, że Real Madryt przy innym terminarzu miałby inne wyniki?
Nie wiem, bo na końcu trzeba to przeżyć. Jednak naciskam na to, co powiedziałem ostatnio, że mamy wiele meczów i podeszliśmy do startu bez sezonu przygotowań. Wiele razy o tym rozmawialiśmy i to nie są wymówki. Jednak rozmawiamy, a jesteście od tego, by rozmawiać i dochodzimy do tych myśli, że jest wiele spotkań, wielu kontuzjowanych i spektakl nie jest taki sam. Każdy patrzy na to na swój sposób.

[Radio MARCA] To jest Real Madryt, zawsze jesteście zobowiązani do wygrania meczu, ale czy jutro przy tych brakach i całej tej sytuacji uznałby pan remis za dobry wynik?
[śmiech] Nie, zawsze wychodzimy po zwycięstwo. Nie należy patrzeć na remis ani porażkę. Nie wiemy, co się wydarzy, ale najważniejsze to dać z siebie wszystko. A my wychodzimy zawsze po zwycięstwo, to jest klarowne.

[La Gazzetta; pytanie po włosku] Jaką cechę Antonio Conte z czasów wspólnej gry widzi pan w nim teraz, gdy jest trenerem?
Był moim trenerem, przeżyliśmy razem wiele w Juventusie. Co do szczególnej cechy, nie mogę niczego wyróżnić, ale zawsze mieliśmy dobre stosunki. Jako trener robi to samo, co robił jako zawodnik: jest urodzonym liderem na boisku i teraz robi to samo.

[InterNews; pytanie po włosku] Pojawiła się informacja, że Inter jest zainteresowany Isco, który chce od was odejść. Czy myślicie o wymienieniu go na Eriksena?
Nie będę w to wchodzić. Isco to nasz zawodnik. Nie wiem do kiedy nim będzie, ale dzisiaj to nasz zawodnik i jesteśmy z niego zadowoleni.

[AFP; pytanie po francusku] Wiemy, że Real Madryt lubi rozgrywać trudne mecze, gdzie przez poziom rywala istnieje duże ryzyko potknięcia się. Czy w taki sposób podchodzicie do jutrzejszego starcia jako do spotkania o wysokim ryzyku?
Nie, to nie jest mecz o wysokim ryzyku. To bardzo ważny mecz, w którym możemy pokazać się z dobrej strony. Wszystkie spotkania są dla nas ważne i teraz każdy mecz jest dla nas finałem.