Cały mecz Rodrygo, zaskakująca porażka Canarinhos

Olimpijska reprezentacja Brazylii zakończyła dziś krótkie tournée w Egipcie. Zawodnicy Canarinhos nie będą jednak dobrze wspominać tej wizyty. W drugim i jednocześnie ostatnim meczu przegrali z gospodarzami 1:2. 

W pierwszej jedenastce gości wystąpiło dwóch zawodników związanych z Realem Madryt, Reinier i Rodrygo. Ten drugi ponownie częściej pojawiał się na lewym skrzydle i mógł mieć udział w akcji bramkowej. Mógł mieć, ponieważ Matheus Cunha chwilę wcześniej strzelił gola, ale piłkę – już zza linii – wybił egipski bramkarz, a po chwili Rodrygo skierował ją do siatki. Mimo wszystko to zawodnikowi Herthy Berlin należy zapisać to trafienie.

Wydawało się, że Brazylijczycy w stylu swoich dawnych idoli pójdą po więcej, zaprezentują ofensywny i skuteczny futbol. Do przerwy żadne gole już jednak nie padły. Po przerwie gospodarze potrafili zaskoczyć Canarinhos dwukrotnie, i to w ciągu dziewięciu minut. Pomimo wielu zmian personalnych Brazylijczycy nie potrafili odpowiedzieć na nie choćby jednym golem.

Rodrygo podczas przerwy na reprezentacje spędził mimo wszystko dość dobry czas. Rozegrał dwa spotkania, złapał tak potrzebne mu minuty i wiele wskazuje na to, że mimo wszystko wraca do Madrytu w niezłej formie.

Egipt – Brazylia 2:1 (0:1)
0:1 Matheus Cunha 17'
1:1 El Eraki 48'
2:1 Yasser Rayan 56'

XI Brazylii: Daniel Fuzato; Emerson (74' Tetê), Lyanco, Gabriel (85' Murilo), Caio Henrique (74' Dodô); Wendel (48' Marcos Antônio), Maycon (85' Gustavo Assunção), Reinier (66' Evanílson); David Neres (85' Mauro Júnior), Matheus Cunha, Rodrygo.