Advertisement
Menu
/ marca.com

Zidane znów się podnosi

21 października Real Madryt przegrał z Szachtarem Donieck i sięgnął dna. Zaledwie 13 dni później sytuacja podopiecznych Zidane'a zarówno w La Lidze, jak i w Lidze Mistrzów wygląda zupełnie inaczej.

Foto: Zidane znów się podnosi
Fot. Getty Images

13 dni – dokładnie tyle czasu potrzebował Zinédine Zidane, aby wyjść z ostatniego kryzysu. Po raz kolejny okazało się, że samego Realu Madryt i jego trenera nigdy nie można spisywać na straty. Podobna sytuacja miała miejsce nie po raz pierwszy i na pewno nie po raz ostatni – 21 października Królewscy sięgnęli dna przegrywając u siebie z Szachtarem Donieck zaledwie kilka dni po ligowej porażce z Cádizem. Dwa bardzo słabe wyniki po fatalnej wręcz grze.

I gdy wydawało się, że ekipa Zizou wpadła w niebezpieczną dynamikę, która może prowadzić tylko ku gorszemu, przyszła pora na wyjazdowy mecz z Barceloną. Zaledwie cztery dni później Real Madryt zdobył Camp Nou, a Zidane przedłużył swoją świetną passę na stadionie Barçy – trzy zwycięstwa i trzy remisy po sześciu meczach. Następnie przyszła pora na zawsze ciężki wyjazd do Niemiec. I chociaż Królewscy przegrywali z miejscową Borussią już 0:2, ostatecznie rzutem na taśmę wywalczyli niezwykle cenny remis.

Kilka dni później Los Blancos zapewnili swoim kibicom dawną niewidzianą goleadę w ligowym meczu z Huescą, by następnie w Lidze Mistrzów wygrać kluczowe starcie z Interem Mediolan. Dzięki ostatniemu zwycięstwu z Włochami Królewscy uciekli z ostatniego miejsca w grupie i zrównali się punktami z drugim Szachtarem Donieck.

Wszystko to w zaledwie dwa tygodnie. Osiem punktów przewagi nad Barceloną w La Lidze i zależność tylko od samych siebie w kontekście awansu z grupy Ligi Mistrzów. Zidane znów się podniósł – trzy zwycięstwa i jeden remis ustabilizowały mu sytuację zarówno na ligowym, jak i europejskim podwórku. Francuz jednak zawczasu ostrzega, że ostatnia przemiana nie oznacza, że teraz zawsze będzie łatwo i przyjemnie: „Będziemy cierpieć na przestrzeni sezonu. Oglądam wiele meczów i nie widzę nikogo, komu łatwo przychodziłyby kolejne zwycięstwa”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!