Advertisement
Menu
/ as.com

Ødegaard podnosi głowę

Norweg ma już niebawem wrócić do gry i najprawdopodobniej na boisku zobaczymy go jeszcze przed listopadową przerwą na kadry.

Foto: Ødegaard podnosi głowę
Fot. Getty Images

Wczorajszy trening przyniósł dobre wieści. Po raz pierwszy od kilkunastu dni na boisku pojawił się Martin Ødegaard. Norweski pomocnik biegał po murawie i wykonywał indywidualne ćwiczenia już z piłką przy nodze. 21-latek nie odczuwa już żadnego dyskomfortu i jest na jak najlepszej drodze, aby niebawem wrócić do pracy z resztą kolegów z zespołu. Klub zachowuje jednak maksymalną ostrożność, aby nie doszło do żadnego odnowienia urazu.

Ødegaard nabawił się kontuzji niecałe dwa tygodnie temu, gdy wrócił ze zgrupowania reprezentacji Norwegii. Pomocnik wziął udział w pierwszych zajęciach po powrocie, ale odczuwał po nich spory ból, więc klubowi lekarze zdecydowali się przeprowadzić badania, a te wykazały, że nabawił się kontuzji mięśnia płaszczkowatego w prawej łydce. Królewscy nie poinformowali oczywiście, ile może potrwać absencja zawodnika, ale hiszpańskie media spekulowały, że na boisku zobaczymy go dopiero w drugiej połowie listopada.

Rehabilitacja Norwega przebiega jednak na tyle dobrze, że do gry może wrócić już w przyszłym tygodniu. Prawdopodobnie nie będzie jeszcze gotowy na wtorkowy mecz z Interem, ale niewykluczone, że Zinédine Zidane powoła go na spotkanie z Valencią, które ma zostać rozegrane 8 listopada, tuż przed przerwą na kadry.

Blisko powrotu do gry jest także Álvaro Odriozola. Prawy defensor również trenował wczoraj indywidualnie na boisku, ale w jego przypadku rehabilitacja trwa dłużej, niż początkowo zakładano. Hiszpan miał być gotowy do gry już w zeszłym tygodniu, ale uraz lewej łydki okazał się nieco poważniejszy. 24-latek może jednak wykurować się już na mecz z Interem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!