Asensio: Mamy jedną z najlepszych kadr na świecie
Marco Asensio udzielił wywiadu youtuberowi DjMaRiiO. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi z tej rozmowy opublikowanej na kanale Post United.
Fot. Getty Images
– Presja w Realu Madryt? Dobrze sobie z tym radzę. Mam związane z tym sezonem wielkie nadzieje po tym ciężkim roku z zerwaniem więzadła. Gdy jesteś kontuzjowany, zdajesz sobie sprawę, że nie doceniasz zdrowia i możliwości grania z kolegami. Ciężko pracowałem, żeby to był dla mnie dobry rok.
– Mam zaufanie Zidane'a po odejściu Bale'a, który grał na mojej pozycji? Zawsze miałem zaufanie trenera. Teraz muszę pokazać swoje na boisku i taki jest mój zamiar, bo wiążę z tym sezonem wielkie nadzieje. Nie były potrzebne transfery? Wiele o tym powiedziano, ale uważam, że mamy jedną z najlepszych kadr na świecie. Mamy dużą głębokość składu, wszyscy mogą grać i przy tym naładowanym terminarzu, ważne jest, by wszyscy byli gotowi do gry.
– Główny faworyt w Lidze Mistrzów? Zawsze faworytem jest mistrz. Liga Mistrzów jest bardzo trudna i to dodaje wartości temu, co osiągaliśmy kilka lat temu. W każdym sezonie ekipy są coraz lepiej przygotowane i każdy może ci się postawić. Będzie nam trudno, ale wierzymy, że możemy zajść do samego końca.
– Wnioski po kontuzji? Ogólnie doceniasz bardziej zdrowie i możliwość cieszenia się futbolem. Taka przerwa mocno wzmacnia twój umysł i zaczynasz poważniej podchodzić do treningów i ogólnego przygotowania. Czy czuję się teraz silniejszy niż wcześniej? Czuję się świetnie. W końcówce poprzedniego sezonu wciąż odzyskiwałem rytm, co jest długim i trudnym procesem, ale pracowałem, by móc być szybkim, silnym i mieć tę iskrę, której potrzebujesz na najwyższym poziomie.
– Zmiana numeru z „20” na „11”? Skończył się mój etap z „20” i chciałem zmienić numer. Pojawiła się „11”, która mi się spodobała i ją wziąłem. Chcę teraz rozwijać się w klubie z tym numerem.
– Możliwość transferu do Barcelony? Tak, mogłem grać w Barcelonie, ale także w innych klubach. Zawsze wielkie ekipy są zainteresowane i pytają o twoją sytuację. Gdy dołączyłem do Realu, wszystko potoczyło się bardzo szybko. Klub wykazał się niesamowitym zainteresowaniem i potraktował mnie oraz moją rodzinę spektakularnie. Gdy pojawia się taka szansa, trudno odmówić. Czy miałem ofertę z Liverpoolu? Jest wiele klubów, które interesowały się mną w wielu momentach, ale ja chcę dalej triumfować w Realu Madryt. Chcę tutaj zostać.
– Idol z dzieciństwa poza Zidane'em? Raúl. Był dla mnie wzorem, za którym chcę podążać, szczególnie w Realu Madryt, bo był Hiszpanem, kapitanem, przekazywał wiele kibicom poza tymi wszystkimi golami... To dla mnie świetny wzór z powodu wszystkiego, co przekazywał kibicom.
– Z kim chciałbym kiedyś zagrać w jednej ekipie? Z obecnych piłkarzy... Nie potrafiłbym wymienić. Grałem z tyloma świetnymi piłkarzami, że poprzeczka już została zawieszona wysoko.
– Kto krył mnie najlepiej i był najbardziej uciążliwy? W każdym meczu ligowym dostajesz uciążliwego bocznego obrońcę i możesz nie mieć przy nim swojego dnia. Nie pamiętam jednak nikogo szczególnego. Mogę powiedzieć, że w Realu są Sergio [Ramos] czy Carva... Oni są uciążliwi. Bardzo twardy jest też Mendy. Ma świetne podstawy do gry w obronie, do krycia, do wsadzenia przed ciebie ręki... Nawet nie wiesz, kiedy wskakuje przed ciebie. On też jest uciążliwy i do tego jest bardzo silny.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze