Zidane: To ja prosiłem o transfer Jovicia
Zinédine Zidane pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem ligowym z Cádizem. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami w Valdebebas. Jego pełny zapis pojawi się na portalu w dniu meczu.
Fot. RealMadridTV
– Reprezentanci wrócili bez problemów i to jest najważniejsze. Jesteśmy przygotowani na ten blok 7 meczów w ciągu 3 tygodni.
– Czy rozmawiałem z Joviciem o wypowiedziach Mayorala? Rozmawiam z zawodnikami, ale to sprawy prywatne. Nie powiem, o czym rozmawiam z zawodnikami, to zostaje w środku. Dla mnie najważniejsze jest bycie szczerym wobec nich. Każdy ma swoje zdanie i opinię, a ja w to nie będę wchodzić. Teraz jesteśmy w takiej grupie, jaką mamy i z tą grupą będziemy walczyć. Nie powiem jednak, o czym rozmawiam z zawodnikami.
– Czy próbowaliśmy pozyskać Messiego w 2013 roku? Nic o tym nie wiem.
– Rodrygo rozwinął się na prawym skrzydle? Rodrygo i inni mogą grać na wielu pozycjach. To świetny piłkarz na przyszłość i na teraz. Jego ulubiona pozycja to gra na prawym skrzydle. Staramy się, by grał głównie na prawym skrzydle. Może też występować na lewym boku czy jako mediapunta. Najważniejsze, żeby się rozwijał i żeby czuł się ważny. On wie, że jest ważny i powoli idziemy do przodu.
– Brak kibiców pomaga w defensywnej grze i nie ma presji, by ruszać na rywala? Nie sądzę. Wolimy grać z kibicami, to jest normalne. Chcemy wrócić do poprzedniego stanu. Nie sądzę, że jest tak, jak mówisz. Czy kibice powinni już wrócić? Problem jest taki, że ja tym nie rządzę. My robimy to, co mówią nam ci, którzy się znają i decydują. Jeśli będą kibice, lepiej, nie ma żadnej wątpliwości.
– Jak zmotywować Jovicia, gdy go nie chciałem? [śmiech] To ty mówisz, że go nie chciałem. Jović jest piłkarzem Realu Madryt. By odpowiedzieć na pytanie, to ja prosiłem o transfer Jovicia, rozmawialiśmy o nim z klubem. Każdy może mówić swoje i w to nie wchodzę, ale gadanie głupot... To coś trudnego. Jest, jak jest, ale nie jest tak, jak mówisz. Nie ma jednak żadnego problemu.
– Czy oglądałem mecze Norwegii z Ødegaardem i Hålandem? Oglądałem mecze, nie zawsze na żywo, ale oglądałem. Martin grał na trochę innej pozycji, w linii złożonej z czterech pomocników. Na pewno gdy zawodnicy jadą na reprezentacje, wolę, żeby grali. Co do Hålanda, nie jest moim zawodnikiem... ale jest dobry. Co mam ci powiedzieć [śmiech].
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze